reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Osz Ty:) a Maz byl w domu?:laugh2:
Nie ja do mamy jeździłam zawsze na intralipid. Byłam z panem umówiona na 7 rano ale że u mnie to leci ponad 4h (P. zleca rozpuszczanie w pół litra, widziałam ze ty mialas w 250) to zadzwoniłam ze jak by przejeżdżał w okolic6 na jakieś zlecenie to nocuje. I podjechał o 22. Na moto :)
Pogadaliśmy sobie o motocyklowych wyprawach i aparatach ortodontycznych ;)
 
Serio? O, to super. Mi ginekolog mówił ze na bliźniaki to sie prawie zawsze rodzą miesiąc szybciej

to chyba zależy od ciąży. Nie ma na to reguły. Jak leżałam w szpitalu w pierwszej ciąży to leżała ze mną Pani z bliźniakami i już była w 38 tc. Bliźniakom się nie śpieszyło a ona się śmiała, że czekają aż lekarz prowadzący wróci z urlopu. I jak z nią leżałam przez kilka dni to nic się nie działo co zwiastowałoby że zacznie rodzić.
A miesiąc temu rodziła kuzynka bliźniaki i faktycznie przyszły o miesiąc przed czasem.
Także mi się wydaje, że to tak jak z normalną ciążą. Ja też urodziłam miesiąc wcześniej i nikt się nie spodziewał :)
 
to chyba zależy od ciąży. Nie ma na to reguły. Jak leżałam w szpitalu w pierwszej ciąży to leżała ze mną Pani z bliźniakami i już była w 38 tc. Bliźniakom się nie śpieszyło a ona się śmiała, że czekają aż lekarz prowadzący wróci z urlopu. I jak z nią leżałam przez kilka dni to nic się nie działo co zwiastowałoby że zacznie rodzić.
A miesiąc temu rodziła kuzynka bliźniaki i faktycznie przyszły o miesiąc przed czasem.
Także mi się wydaje, że to tak jak z normalną ciążą. Ja też urodziłam miesiąc wcześniej i nikt się nie spodziewał :)

Ciekawe kiedy moje zdąży wystartować. Termin mam na 21 albo 24 styczeń w zależności czy z usg czy z terminu transferu patrzec. A już zaczelismy malucha nazywać Koziołkiem (koziorożec). A tu patrzę w kalendarz - koziorożce do 19 stycznia a potem już wodniki :D

A tu mąż już z przyzwyczajenia na dzień dobry nam mówi „dzień dobry Agusia, dzień dobry Koziołek”
Jak m8 słabo albo nie dobrze to mówi Koziołek nie fikaj ;)
 
reklama
Do góry