Trzymam kciuki za Was wszystkie dziś!!!Niech wszystko będzie dobrze.Ja mam już stresa,chociaż wizyta dopiero o 19.Boję sie,czy wszystko ok z kropkiem (poprzednia wizyta była ponad 2 tygodnie temu), no i w ogóle co to za nowy lekarz (już poza kliniką).Takie pytanko: czy mówicie Waszym lekarzom prowadzącym,ze to ciąża z in vitro?Bo mój M nie chce,żeby o tym mowic,zeby nie okazało sie,że to potem gdzieś ktoś wykorzysta przeciwko nam.Ja się waham jeszcze i sama nie wiem czy mówić,czy nie...Co radzicie?