reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
@Kamillos @Netiaskitchen kochane ✊✊✊✊ za badania ! Cudownych widoków mamuśki ❤❤
@Jodzia Kochana ✊✊ za jajcory ! Niech się pięknie zapladniaja ❤
@izabella87 kochana ✊✊ za przyrost! ❤
@Justin87 Kochana ✊✊ za wizyte , samych dibrych wiadomości i czekamy na zielone światło! ❤
@PaulinkaP kochana ✊✊ za wizyte ! Niech ta torbiel już się wchłania i czekamy z Tobą na zielone światło! ❤

MIŁEGO DNIA KOCHANE! :)

Trzymam kciuki za Was wszystkie dziś!!!Niech wszystko będzie dobrze.Ja mam już stresa,chociaż wizyta dopiero o 19.Boję sie,czy wszystko ok z kropkiem (poprzednia wizyta była ponad 2 tygodnie temu), no i w ogóle co to za nowy lekarz (już poza kliniką).Takie pytanko: czy mówicie Waszym lekarzom prowadzącym,ze to ciąża z in vitro?Bo mój M nie chce,żeby o tym mowic,zeby nie okazało sie,że to potem gdzieś ktoś wykorzysta przeciwko nam.Ja się waham jeszcze i sama nie wiem czy mówić,czy nie...Co radzicie?
 
Cześć dziewczyny pierwszy raz piszę na forum. Jestem po punkcji 23.05 a transfer miałam 28.05. w sobotę 26.05 miałam telefon z laboratorium że jest sześć rozwijających się zarodków. Jak przyjechalam na transfer w poniedziałek okazało się ze do blastocysty rozwinął się tylko jeden. W ich klasyfikacji niby dobrze się rozwinal i miał 5.1.1. nie wiem co oznacza. Teraz siedzę i czekam z niecierpliwością na betę. Czytajac wasze forum i postanowiłam właśnie napisac też coś o sobie. Nie wiem co myśleć o tym że został tylko jeden.
 
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziś!!!Niech wszystko będzie dobrze.Ja mam już stresa,chociaż wizyta dopiero o 19.Boję sie,czy wszystko ok z kropkiem (poprzednia wizyta była ponad 2 tygodnie temu), no i w ogóle co to za nowy lekarz (już poza kliniką).Takie pytanko: czy mówicie Waszym lekarzom prowadzącym,ze to ciąża z in vitro?Bo mój M nie chce,żeby o tym mowic,zeby nie okazało sie,że to potem gdzieś ktoś wykorzysta przeciwko nam.Ja się waham jeszcze i sama nie wiem czy mówić,czy nie...Co radzicie?
Ja mowilam, w karcie ciazy tez to mam odnotowane
 
Cześć dziewczyny pierwszy raz piszę na forum. Jestem po punkcji 23.05 a transfer miałam 28.05. w sobotę 26.05 miałam telefon z laboratorium że jest sześć rozwijających się zarodków. Jak przyjechalam na transfer w poniedziałek okazało się ze do blastocysty rozwinął się tylko jeden. W ich klasyfikacji niby dobrze się rozwinal i miał 5.1.1. nie wiem co oznacza. Teraz siedzę i czekam z niecierpliwością na betę. Czytajac wasze forum i postanowiłam właśnie napisac też coś o sobie. Nie wiem co myśleć o tym że został tylko jeden.
O ile dobrze pamiętam to pat80 miała ostatnio taką sytuację i jest w ciąży. Uszy do góry, skoro ładna blastka to powinno być dobrze
 
Cześć dziewczyny pierwszy raz piszę na forum. Jestem po punkcji 23.05 a transfer miałam 28.05. w sobotę 26.05 miałam telefon z laboratorium że jest sześć rozwijających się zarodków. Jak przyjechalam na transfer w poniedziałek okazało się ze do blastocysty rozwinął się tylko jeden. W ich klasyfikacji niby dobrze się rozwinal i miał 5.1.1. nie wiem co oznacza. Teraz siedzę i czekam z niecierpliwością na betę. Czytajac wasze forum i postanowiłam właśnie napisac też coś o sobie. Nie wiem co myśleć o tym że został tylko jeden.
Ja miałam podany 1 zarodek mrożaczka klasy 5.1.2 blastocyste więc praktycznie podobny i udało nam się za pierwszym razem, mamy synka który zaraz będzie miał 3 miesiące.Panie z labo mówiły że jest to najlepszy zarodek więc głowa do góry będzie dobrze.
 
Powiedzcie mi czy schodzenie z leków może się wiązać z krwawieniem lub plamieniem? Bardzo się tego boję :hmm:
Kochana a którym tc jesteś ? Ja też od poniedziałku mam powoli schodzić z leków i mam stracha :szok: z jednak strony się cieszę bo mój zaladek i wątroba zaczną w miarę normalnie funkcjonować. Prolutex mam brać 1 co dwa dni. A resztę leków też każdy o jedną tabletkę dziennie mniej. Jak minie tydzień to już brać wszystkiego po jednej tabletce dziennie.
 
Ooo super. Gratulacje z całego serca też mam cichą nadzieję że się uda. A pamiętasz po jakim czasie poszłaś na betę? Wytrzymać dwa tygodnie... ciężkie zadanie
 
reklama
Trzymam kciuki za Was wszystkie dziś!!!Niech wszystko będzie dobrze.Ja mam już stresa,chociaż wizyta dopiero o 19.Boję sie,czy wszystko ok z kropkiem (poprzednia wizyta była ponad 2 tygodnie temu), no i w ogóle co to za nowy lekarz (już poza kliniką).Takie pytanko: czy mówicie Waszym lekarzom prowadzącym,ze to ciąża z in vitro?Bo mój M nie chce,żeby o tym mowic,zeby nie okazało sie,że to potem gdzieś ktoś wykorzysta przeciwko nam.Ja się waham jeszcze i sama nie wiem czy mówić,czy nie...Co radzicie?

Kochana ale jak to lekarz może wykorzystać przeciwko wam? On jest objęty tajemnicą lekarską!! nie ma prawa nic nikomu mówić!! A jeżeli wobec Was byłaby/byłby jakiś nieuprzejmy to zmieńcie lekarza.
Ciąża po invitro mimo że "normalna" to jednak rządzi się trochę innymi prawami wg mnie. Schodzenie z dawek leków itd. Ja mimo, że jeszcze nie w ciąży to zarówno mojej gin spoza kliniki jak i innym lekarzom, do których trafiam a wymaga tego sytuacja (nie że dentysta ;P) mówię o invitro. Bo np stymulacja to taka jazda hormonalna, że inne rzeczy może w organizmie poprzestawiać.

@gosia321 maluchy pewnie włączyły młoty udarowe i jadą z koksem! :D :*
 
Do góry