reklama
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Moze byc kochana. Ja po pierwszej punkcji czulam sie okropnie, zwijalam sie z boluDziś po tej mojej punkcji bardzo boli mnie podbrzusze, tylko leżenie daje ulgę, ale tak może być prawda?
Moze byc kochana. Ja po pierwszej punkcji czulam sie okropnie, zwijalam sie z bolu[/QUOTE
Czuje się jakbym ważyła że 100 kg i rwa mnie jajniki strasznie!
adansonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2017
- Postów
- 1 474
Wlasnie Pasik wspominal ze na to powinna byc refundacja....Nie. Lekarz mi wypisuje ns 100%
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Jesli sa u kogos medyczne wskazania, np zakrzepica to w tedy mogą wypisac z refundacja-tak.sie od swojego gina dowiedzialamWlasnie Pasik wspominal ze na to powinna byc refundacja....
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Moze tak byc ja chodzilam zgieta w pol po pierwszej punkcji. Po kazdej zreszta towarzyszyl mi bolDziś po tej mojej punkcji bardzo boli mnie podbrzusze, tylko leżenie daje ulgę, ale tak może być prawda?
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Wskazaniem jest tez profilaktyka zakrzepicy u kobiet w ciazy. A profilaktyka to szerokopojety wyrazJesli sa u kogos medyczne wskazania, np zakrzepica to w tedy mogą wypisac z refundacja-tak.sie od swojego gina dowiedzialam
Wiec tak naprawde wszystko zalezy od lekarza i tego jak on to ujmie
Ale z reguly na trombofilie zastrzyki sa na 100% reszta to tylko dobre serce lekarza
No nic. Trzeba przeżyć;-)Moze tak byc ja chodzilam zgieta w pol po pierwszej punkcji. Po kazdej zreszta towarzyszyl mi bol
Malinka1989
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2017
- Postów
- 146
Mój lekarz powiedział że można współżyć, ale ja też panikara i się bojęNajlepiej omówić to z lekarzem. Może nie ma przeciwwskazań? Ja bym nie ryzykowała, bo jestem panikarą po prostu.
reklama
Też tak mialam :-)Dziś 10 dpt i od wczoraj problemy żołądkowo jelitowe albo jelitówka albo się strułam. Albo te hormony. Jemy z mężem to samo, u niego nic na szczęście. Wczoraj masakra. Dziś tylko bulgotanie ale i tak się boję czy na toaletę nie będę lecieć [emoji58]
Podziel się: