reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, napiszcie prosze gdzie robilyscie badania genet na trombofilie? I ktore dokladnie? Na stronce testdna jest info ze powinno sie zrobic:
V Leiden, VR2, protrombina czynnik II, PAI 1 i MTHFR (tylko to mam zrobione-obecna wersja hetero obydwu mutacji). Niby mozna wysylac na testdna probki samodzielnie pobranego materialu z policzka ale jakos nie jestem.do konca do tego przekonana [emoji6]
A chcialabym miec ogarnieta juz dokladna diagnostyke w tym kierunku przed kolejnym podejsciem, zeby pozniej nie zastanawiac sie czy trzeba odstawic heparyne czy nie trzeba, a jak tak to w ktorym momencie, w razie gdyby zaskoczylo.
Z gory dziekuje za pomoc! [emoji4]

Ja robiłam te pakiet. Napisałam do nich na czacie, bo też jakoś się bałam sama te próbki pobierać i babeczka mnie umówiła do punktu pobrań, z którym mają podpisaną umowę. I oni tam mają te pakieciki i robią wymaz i zamawiają kuriera.

ANA 1, anty tpo, anty tg, wit d3, kiry, immunofenotyp, przeviwciala przeciwplemnikowe, allo mlry, test mikrocytotoksycznosci, cytotoksycznosc konorek NK, homocysteina, mutacja v leiden w genie czynnika v krzepnięcia krwi i w genie protrombiny, antykoagulant tocznia, p/c p. Protrombinie igg i igm, p/c p. Fostatydyloserynie igg i igm, p/c p. Fosfatydyloinozytolowi igg i igm, p/c p beta-2 glikoproteinie I igg i igm, p/c p kardiolipinie igg i igm, profil cytokin, helicobakter pyroli igg i to chyba wszystko bo nie mam wiecej z immunoligi w mej tece
Tak myślę - może zrobię helicobakter? z czego to się robi? Krew?
 
reklama
Justynko nie wiadomo co los przyniesie ale w przypadkach niepłodnosci męskiej gdy kobieta jeat zdrowa natura bardzo często zaskakuje. Trzymam kciuki żebyś się pozbierała. Przed tobą wiele możliwości i na całe szczęście masz męża ktory akceptuje rozne rozwiązania. Czasami trzeba zagryść zęby i przeczekać smutne dni, są lekarze jest in vitro spokojnie, będziesz mamą.
Dziękuję za miłe słowa. :* tym razem jest mi po prostu strasznie źle z tym wszystkim. :(
 
Cześć, środa, pada deszcz, idealna pogoda dla mojego stanu ducha. Poszłam do apteki po dwa różne testy, na jednym (czułość od bety 10) wyszła druga bladziocha, bardziej poświata, a na drugim nic-czułość od 25. Oczywiście test nie z pierwszego moczu. Widać coś tam się ślimaczy ta beta. Ech, do dupy to wszystko. Wybaczcie moje beznadziejne nastawienie ale to były nasze ostatnie zarodki mężowe. Nawet nie wiem jak podejść do kolejnego razu, żeby miało to jakiś sens w celu dalszego leczenia. Może encorton? Zostały nam jeszcze 2 blastki z nd, wezmę je na raz i czas najwyższy lecieć dalej.
Te dwie blastki to też żaden szał jak się okazało, bo są z szóstej doby. Mam dzisiaj mega doła. Jeszcze będąc durną babą będę się łudzić do jutra, że może się jednak udało. Że ta beta ruszyła tak jak jest w tej rozpisce, którą ktoś od czasu do czasu wrzuca. Tylko jakoś nikomu beznadziejna beta w 8 dpt nie wychodzi jak ma się udać. Ciężki dzisiaj będzie dzień. :(
Kochana zrób betę sikaczami się nie denerwuj ... Przepraszam za pytanie może głupie ... Ale blastke z 6 doby jest gorsza od tej z 5? Pytam bo ja jedna miałam z 6 doby a 4 zostały z 5 ... I wszystko wskazuje że puste jajo płodowe jest z tej w 6 :/
 
Kochana zrób betę sikaczami się nie denerwuj ... Przepraszam za pytanie może głupie ... Ale blastke z 6 doby jest gorsza od tej z 5? Pytam bo ja jedna miałam z 6 doby a 4 zostały z 5 ... I wszystko wskazuje że puste jajo płodowe jest z tej w 6 :/
To taki zarodek, który później osiągnął postać blastocysty. Standardowo powinien być już w 5 dobie blastocystą. Tak więc nie wiem czy to jest dużo gorzej ale na pewno gorzej niż jakby blastka była z 5 doby. Tak mi się wydaje.

Na betę idę jutro. Dzisiaj szkoda mi było nerwów i czasu. Jutro wynik będzie już bardziej wiarygodny.
 
Cześć, środa, pada deszcz, idealna pogoda dla mojego stanu ducha. Poszłam do apteki po dwa różne testy, na jednym (czułość od bety 10) wyszła druga bladziocha, bardziej poświata, a na drugim nic-czułość od 25. Oczywiście test nie z pierwszego moczu. Widać coś tam się ślimaczy ta beta. Ech, do dupy to wszystko. Wybaczcie moje beznadziejne nastawienie ale to były nasze ostatnie zarodki mężowe. Nawet nie wiem jak podejść do kolejnego razu, żeby miało to jakiś sens w celu dalszego leczenia. Może encorton? Zostały nam jeszcze 2 blastki z nd, wezmę je na raz i czas najwyższy lecieć dalej.
Te dwie blastki to też żaden szał jak się okazało, bo są z szóstej doby. Mam dzisiaj mega doła. Jeszcze będąc durną babą będę się łudzić do jutra, że może się jednak udało. Że ta beta ruszyła tak jak jest w tej rozpisce, którą ktoś od czasu do czasu wrzuca. Tylko jakoś nikomu beznadziejna beta w 8 dpt nie wychodzi jak ma się udać. Ciężki dzisiaj będzie dzień. :(
Ja betę też miałam licha w porównaniu do innych dziewczyn bo 12 dpt 77 .... Ale są przypadki że nie takie slabizny a mają dzieciaczki
 
To taki zarodek, który później osiągnął postać blastocysty. Standardowo powinien być już w 5 dobie blastocystą. Tak więc nie wiem czy to jest dużo gorzej ale na pewno gorzej niż jakby blastka była z 5 doby. Tak mi się wydaje.
no ale z drugiej strony jak innym się udaje z 3 dniowym to tu z blastki są chyba większe szanse
 
no ale z drugiej strony jak innym się udaje z 3 dniowym to tu z blastki są chyba większe szanse
No zobaczymy. Już miałam raz piękną blastkę. Beta nie raczyła nawet drgnąć. W sumie jak na razie przy gorszych jakościowo zarodkach coś tam się dzieje z betą. I to też jest dziwne.
 
No zobaczymy. Już miałam raz piękną blastkę. Beta nie raczyła nawet drgnąć. W sumie jak na razie przy gorszych jakościowo zarodkach coś tam się dzieje z betą. I to też jest dziwne.
No widzisz nie zawsze mocny okazuje się zwycięzca !!! Musisz wierzyć że będzie dobrze wiem że łatwo mówić ale nadzieja umiera ostatnia ...
 
reklama
A to było teraz czy masz jakieś już szczęśliwe zakończenie z in vitro?
To jest moja pierwsza procedura 1 transfer ...moja historia nie napawa nadzieja mimo że nic jeszcze do końca nie wiadomo ...30dpt pęcherzyk jest brak zarodka ... Beta do tej pory rosła licho ... W sobotę beta 2640 w poniedziałek (zaczęły się mocne krwawienia) byłam przygotowana że beta poleciała ... A tu 4698!!!! Nie wiem jak to możliwe ale lekarz twierdzi że są jeszcze duże szanse dla tej ciąży tylko się oszczedzac ... Jutro już coś więcej może będzie wiadomo ..
 
Do góry