Cześć dziewczyny,
Ale się dzieje w kalendarzu, trzymam kciuki za wszystkie!
Ja miałam mega pracowity tydzień jak to w mojej branży przed wolnymi weekendami. Wczoraj rekord bo skonczylam 00.40...
No i przez to nawet nie dałam znać co u mnie po monitoringu. A wszystko się poprzesuwało. Tydzień temu miałam resztki plamien, nie można było zrobić wyrazów tego dnia. Podjechała bym na nie dodatkowo ale dr kazala przyjść po tygodniu, ze jak będzie ładnie to wystartuje z progesteronem, poda mi wlew domaciczny co mam go mieć 5 dni przed transferem, zrobi zaległe wymazy. A jak przyszłam stwierdziła ze wszystko pieknie, endo super ale jednak czekamy na wyniki tych wymazów, i na wlew mam przyjść za 5 dni w najniższy poniedziałek a transfer zrobimy w sobotę 5 maja.
No trudno. Trochę muszę okiełznać niecierpliwość to jedno a poza tym to będzie 5 dni dluzej od podania intralipidu co miał być podany 2 tygodnie przed transferem. Teraz wypadnie mi transfer w 22 dzień cyklu. No ale nic, Paśnik mówił ze nie jest to tak co do dńia ważne i może być tez i 3 tygodnie przed.