reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

niestety nie miałam nic z tych rzeczy bo nikt mnie o niczym takim nie poinformował :/ generalnie to ja równy tydzień po transferze zaczęłam plamić :( ale to też był termin spodziewanej miesiączki więc może przez to :) po transferze pobolewal mnie cały dol teraz jeszcze czasami też :) miejmy nadzieję że się udało ...boje się że może być puste :(
Napewno wszystko jest dobrze:) i tak musisz myslec!:)
 
reklama
@Agonia777 dziekuje dziewczyny za odpowiedz:)
Ròża ja od razu bylam anty nastawiona na te weryfikacje. Tym bardziej ze podczytujac was wiem ze nie wszedzie tak jest...chyba tylko w invikcie.!jakby malo im bylo naszych pieniedzy. Jutro pogadam z lekarzem ze wole spokojnie poczekac do bety pierwszej. :)
Ja miałam te weryfikacje, fakt w pakiecie ale gdy będę podchodzilam do kolejnego transferu to na pewno też je wykupie - z dwóch względów:
- lekarz ocenia stan hormonów i mówi co zwiększyć/zostawić na tym samym poziomie. Jeśli jest potrzeba wpisze receptę. Zwykły gin nie ma pojęcia bo nie ma praktyki jakie dawki ewentualnie zastosować
- w czasie takiej rozmowy z lekarzem można rozwiać wszelkie wątpliwości jakie się gromadzą i kotluja w głowie
Nie namawiam, wyrażam tylko swoja opinię. Dla mnie to miało duże znaczenie.
 
Ale jestem zła dziewczyny. Wczoraj M odebrał kartę wypisowa - podsumowanie cyklu po ostatniostatniej procedurze i oniemiałam... wyobraźcie sobie że zastosowali inna metodę niż była mowa. Ustalaliśmy z lekarzem że będziemy mieli IMSI z uwagi na słaba morfologię M. Nie mówiąc o małej ilości komórek... a tam jako metoda zapłodnienia widnieje ICSI. No rzesz kur.. albo lekarz zaznaczył nie to co trzeba albo embriolog sprierdzielil. Oczywiście będziemy to wyjaśniać ale nie widzimy szans by ktoś za to odpowiedział.:(
Nie zostaniemy w tej klinice ani dnia dłużej o lekarzu nie wspominajac...

W związku z tym mam do Was dziewczyny pytanie - jaka klinikę i lekarza polecacie w Warszawie ? Będę wdzięczna za wskazówki bo nie chciałabym znowu trafić w ręce nie kompetentnych ludzi..:sad:

A gdzie teraz jesteś?

Ja nie mam żadnych papierów zabiegowych, ale ro dlatego pewnie, że tam wracam w wakacje. Pewnie wtedy mi dadzą wypis.
 
reklama
Są trzy pakiety i różne ceny. Pakiet z mrożonymi 17 tys. Pakiet gdy dawczyni jest stymulowana a zarodek podany w dogodnym dla mnie czasie 18.600. Gdy w tym samym czasie mamy cykl i transfer jest na świeżo 19.600. Podają że ten drugi pakiet daje największą skuteczność . Podobno mrożenie zarodków też dobrze na nie wpływa.
 
Do góry