Kto po in vitro?

[Marghi88]

Dziewczyny którąś mi tu pisała że można wziąć skierowanie od rodzinnego do jakieś kliniki genetycznej na badania genetyczne i je zrobić na fundusz czy odezwie się ta która mi to pisała

@lama70 ?

 

[PaulinkaP]

Z tego co pamiętam dzień cyklu nie grał roli, na wyniki czekałam prawie 7 tygodni. Cena badania we Wrocławiu w Invimed to 390 zł od osoby . A czy na NFZ robią to tego nie wiem.

Dziękuję za odpowiedź pójdę do lekarza jutro po pracy i poproszę do poradni genetycznej te badania co mi dał to 315 i teraz 400 od jednego więc ponad tysiąc już na badania Ale zrobię wszystko aby mieć te dzieciątko

 

[PaulinkaP]

@lama70 ?

@lama70 kochana czy to ty robiłaś na NFZ badania genetyczne

 

[PaulinkaP]

Nie ja. Ja mialam skierowanie na Nfz na kariotypy bo mielismy wskazanie. Idz do rodzinnego i sprobuj uzyskac do poradni genetycznej. Bo prywatnie to pare stowek jest jednak no i czas oczekiwania tez jest jakos 3-4 tygodnie jak i nie dluzej. dzien cyklu nie ma znaczenia i po posilku jak najbardziej

Jakie miałaś wskazanie do zrobienia tych badań?? Coś pokombinuje aby mieć je za darmo wkoncu na coś te składki ida

 

[shaggy]

Jakie miałaś wskazanie do zrobienia tych badań?? Coś pokombinuje aby mieć je za darmo wkoncu na coś te składki ida

U mnie wady genetyczne dziecka. Wiem ze pawykowe poronienia sa tez wskazaniem. Ale sprobuj moze na ciagle niepowodzenia w in vitro.

 

[PaulinkaP]

U mnie wady genetyczne dziecka. Wiem ze pawykowe poronienia sa tez wskazaniem. Ale sprobuj moze na ciagle niepowodzenia w in vitro.

U mnie jest tak że wszyscy od strony taty mają problem z zajściem w ciąże i coś się dzieje albo martwe albo poronienia to już chyba jest wskazaniem co o tym myślisz??

 

[gosia321]

Hejka wlasnie wrocilam od lekarza zaslecenia takie dostałam na badania takie jak homocysteina oporność na białko C tsh ft3 ft4 anty tpo i anty tg będę miała te wyniki mam wysłać mu mejlem transfer w maju jak dobrze pójdzie dodatkowo dostanę acard i jakieś tam jeszcze leki nie pamiętam nazwy i prolutex będę brała w zastrzykach mam brać estrofem od 2 dnia cyklu i przyjechać na wizytę między 7 a 8 dniem

Super jakis nowy plan. A wizyta u Pasnika jednak nie jedziesz ?
Te badania to minimum niezbyt wiele. Tarczyce to juz dawno powinnas miec zbadana.

 

[PaulinkaP]

Super jakis nowy plan. A wizyta u Pasnika jednak nie jedziesz ?
Te badania to minimum niezbyt wiele. Tarczyce to juz dawno powinnas miec zbadana.

Miałam badana terczyce i to nie raz jeszcze do tego dorzucił kariotypy i zrobię parę tych badań co mi Aśka napisała jak już robić to konkretnie z wszystkim pojadę do niego

 

[gosia321]

Dziewczyny którąś mi tu pisała że można wziąć skierowanie od rodzinnego do jakieś kliniki genetycznej na badania genetyczne i je zrobić na fundusz czy odezwie się ta która mi to pisała

Tak mozna tak zrobic ale musisz miec skierowanie pilne wtedy poradnia musi cie przyjac w ciagu 3 miesiecy. Na badanie kariotypu czasami czeka sie w kolejce ok 3-4 i pozniej ok 1.5 miesiaca na wynik. Ale warto sprobowac poradnia moze ci zlecic wiecej badan niz tylko kariotyp. A jesli termin bedziesz miala odlegly to kariotypy zrobisz prywatnie a na wizyte i tak idz bo jest pare badan jak mutacja mthfr, mutacja v-leiden, mutacja genu protrombiny, mutacja pai1, cftr ktore moze ci zlecic genetyk na nfz. A dla emka mutacja cftr mutacja azf
Ja ze wszystkim wyrobilam sie w 2,5 miesiaca i mialam wszystkie wyniki ale u nas tak sie trafilo ze genetyczka dala nam pilne skierowania bo skojarzyla emka nazwisko i spytala sie o rodzicow i siostre co tam u nich slychac wiec udalo sie nam sprintem po znajomosci

 

[Margit2018]

Margit, a co u Ciebie dobra duszo? Działasz już w temacie czy czekasz jeszcze na @ ?? Przyznaj się Masz wyniki histero?

Histero ok. Polip usunięty. I może się komuś przyda- od 2 lat miałam plamienia po okresie i wiecznie grzybicę, teraz myślę że ten polip był powodem, bo krew zmieniała ph w pochwie i grzyby się namnażały. Od histeroskopi ręką odjął- aż boję się cieszyć ale nic nie swędzi Dżoasiu byłam wczoraj u Ingi- drugi cykl bez owulacji, eh chyba zdecyduje się na sztuczny cykl. Ale tak naprawdę to się boję, mam 4 mrozaki a jak się nie uda to nie wiem czy mam siłę na kolejną stymulkę ja mam już mój invitrowy coood i może czas się pogodzić kurcze, czekam na Murawę żeby wreszcie pokazała mi że 35+ też zachodzą