reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak na bezglutenowce...I już drugi tydzień śnią mi się chrupiące bułeczki i chlebek :errr::errr::errr:
Tyłek jak na razie taki sam ale bebzol już mniejszy :-pJest nadzieja że pozbede się tych opon!!!:eek::-p
ja nie jem pszenicy dieta od dietetyczki rozpisana pyszna :) nie narzekam tylko dodatkowy obowiązek wiadomo a na minusie wagowo prawie 2 kg no i spodnie za małe na tyłeczek weszły - że już o zadowoleniu męża nie wspomnę :D
 
reklama
A powiem Wam, że mój A zrobił dziś z rana włom, bo mu się laptop zaciął i otworzył mój nieotwierany od kilku dni a tam otwarte wiadomo Wy i czyta bidok i jak nie zacznie rechotać - a wpis czytał o tym pędzeniu jaj jak bimbru w stodole - cały dzień miał dziś dobry humor pomimo 10km spaceru :) Musiałam mu ten włom wybaczyć :D
 
Cos na "poprawe" humoru:D tylko nie rozgadujcie sie teraz o polityce:p
IMG_20180415_205208.png
 

Załączniki

  • IMG_20180415_205208.png
    IMG_20180415_205208.png
    138,7 KB · Wyświetleń: 583
reklama
A ja wystartowałam dziś z estrofemem - 2 dc, szykuje się do crio. I zadzwoniłam po pana pielęgniarza, przyjechał i podłączył intralipid. W ogóle śmiesznie trochę, wczoraj brat miał ślub, rano na 10 śniadanie takie u rodzicow dla nas brata i paru osób z gości przed droga - akurat takich trochę dewotów. W dzień ślubu przyszedł okres a kroplowke chciałam na samym początku cyklu zeby się z nią wyrobić na pewno z 2 tygodniami przed transferem. No to dzwonię w niedziele z rana czy można dziś a on ze ok 11.30. No i niezła goście mieli minę jak mama podaje deser a tu domofon ze do mnie kroplówka przyszła ;) Poszlam do innego pokoju na fotel, kroplówka sobie leciała aż do obiadu. Goście sobie poszli, ze mną się żegnali ale nikt nie zapytał po co mi ta kroplowka za to miny... :D
Myśle ze się domyślali ze chodzi o coś z in vitro bo na bank ktoś im powiedział z rodziny bo i ja się z tym nigdy nie kryłam. No było wesoło :D :D :D
 
Do góry