Gratuluje tak ogromnego szczesciaHej, ja już po wizycie. Dzidzia mierzy już 1,46 cm [emoji173]️ wiek wg usg 7w6d. Książeczka ciąży założona [emoji5] to moja pierwsza książeczka w życiu [emoji5]jak to mój dr powiedział „ paszport” [emoji16] jestem bardzo zadowolona [emoji7][emoji7][emoji7]przewidywana data porodu 21.11.2018 [emoji173]️następna wizyta 4 maja.Zobacz załącznik 845824
reklama
Jesteście okropne... wszystko bym zjadła a w lodówce masło, ser, wędlina i światło ale chyba domowego chinczyka sobie zrobięA ja dzis zaszalalam z obiadem-greckie klimaty u mnie dzis rzadzily❤
Jezu jakie to bylo dobre.
Czy o mnie Ci chodzi moze?Dziękuję za dobre słowa już jedna z dziewczyn na forum mnie tu skwitowała , że jej dziecko miało rozszczep wargi i do tego wady genetyczne i ciążę zakończyła. Zdruzgotało mnie to do tego stopnia, że nie mogę się uspokoić
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Jaki slodki ciapciak :* ❤❤❤
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
Tak jestem już umówiona na popołudnie w piątek. Lekarz powiedział, że dziecko na pewno ma jednostronny rozszczep wargi górnej i podniebienia, nie wiadomo jaka jest przyczyna dlatego mam tą konsultację z genetykiem. Byłam taka roztrzęsiona, że za bardzo się nawet nie skupiłam na tym co lekarz do mnie mówił. Jedynie co dobrze pamiętam to, że w 70% jest pewny , że to chłopczyk.
Sadze ze nic sie nie stanie skoro tylko takie niewielkie przesuniecie bylo. Mamy tyle w sobie tych lekow ze poziom jest zachowany. Nie denerwuj sie juzJa dzisiaj tylko nieszczęsna pomidorowa byłam stanie zjeść a druga sprawa zamiast wziasc leki o 15 zapomniałam i wzięłam o 16 mam tylko nadzieję że nie wpłynie to na Naszego bąbelka
Godzina różnicy nic złego nie zrobi.ja biorę leki mniej więcej o danej godzinie nie przestrzegam tego co do 5 minutJa dzisiaj tylko nieszczęsna pomidorowa byłam stanie zjeść a druga sprawa zamiast wziasc leki o 15 zapomniałam i wzięłam o 16 mam tylko nadzieję że nie wpłynie to na Naszego bąbelka
dariaa16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2015
- Postów
- 466
Lekarza mam w poniedziałek dopiero .... i nie wiem jak wytrwam :/.... te plamie is zwalają człowieka znog strach i wszystko naraz....Nospa i leżeć i lekarz a betę i progesteron piękne
reklama
Dziewczyny dzisiaj miałam punkcje i się trochę załamałam. Było 6 pęcherzyków ale pobrali tylko 2 komórki . W listopadzie pobrali 5 z czego 4 się zaplodnily. Miałam inne leki. Myślicie że to mogło być przyczyną ? Lekarz stwierdził że jajniki słabo wydolne a AMH robione przed stymulacja wynosiło 2 więc myślałam że tragedii nie ma a tu taka lipa. Teraz muszę czekać do jutra na informacje czy się zaplodnily i czy w sobotę transfer się odbędzie.
Podziel się: