reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cholera jasna:( to moze u Ciebie tez trzeba by sie przyjzec immunologii

Kochana,
Bardzo mi przykro :(((( to był pierwszy raz???
Nie chcę Cię uspokajać bo wiem jak ch..... się czujesz, ale mi pan doktor powiedział, że takie rzeczy się zdarzają z tym jajem pustym i z ciążą biochemiczną i za drugim razem po prostu może być wszystko dobrze. Tak też jest w naturze, że jak się trafi zarodek genetycznie słaby nasze ciała odrzucają.
Miałyśmy pecha.....

Ja też mam kijowy dzień.....
U mnie się teraz okazało, że podwójnego pecha mam - bo puste jajo okazało się waleczne bez leków i dwoma błędnymi zarodkami ledwo dyszącymi ;( często jest tak, że jednak ten jeden zarodek jest ok, a u mnie oba błędne, wcześniej to było tylko puste jajo....

Strasznie nie chce isc do szpitala (boje się mechanicznej interwencji), ale jeśli do przyszłego tygodnia nie poronie to już nie można ryzykować.

Ale trzeba to jak najszybciej załatwić i szykować się na następne poprawne jajeczka. ;))))))

Walczymy dalej!!!!!




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No nie:p jak sie facet uprze to amen. To moze przynajmniej w krk byscie sprobowali zmienic klinike. Ja w macierzynstwie mialam bardzo ladne zarodki... moze przynajmniej na pierwsza wizyte byscie poszli, jak sie wam nie spodoba to wtedy wrocicie do parensa... trzymam kciuki zeby teraz sie udalo:*
No mi się trafił wyjątkowo uparty egzemplarz. Mówiłam mu wczoraj,że tu taki wysyp ciąż po in vitro w GC. Mam jeszcze miesiąc na przekonanie go. :cool2:Ja za Ciebie Asieńko też trzymam kciuki!
 
Kochana,
Bardzo mi przykro :(((( to był pierwszy raz???
Nie chcę Cię uspokajać bo wiem jak ch..... się czujesz, ale mi pan doktor powiedział, że takie rzeczy się zdarzają z tym jajem pustym i z ciążą biochemiczną i za drugim razem po prostu może być wszystko dobrze. Tak też jest w naturze, że jak się trafi zarodek genetycznie słaby nasze ciała odrzucają.
Miałyśmy pecha.....

Ja też mam kijowy dzień.....
U mnie się teraz okazało, że podwójnego pecha mam - bo puste jajo okazało się waleczne bez leków i dwoma błędnymi zarodkami ledwo dyszącymi ;( często jest tak, że jednak ten jeden zarodek jest ok, a u mnie oba błędne, wcześniej to było tylko puste jajo....

Strasznie nie chce isc do szpitala (boje się mechanicznej interwencji), ale jeśli do przyszłego tygodnia nie poronie to już nie można ryzykować.

Ale trzeba to jak najszybciej załatwić i szykować się na następne poprawne jajeczka. ;))))))

Walczymy dalej!!!!!




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Biedroneczko... ale jak to? Dr mowi, ze nie ma szans? A co, gdyby tak wrocic do lekow chociaz na kilka dni? Nie ma takiej opcji?
 
Witam wszystkie forumowiczki
. Jesteśmy z mezem po drugim nieudanym transferze dwóch zarodków w pierwszej procedurze ivf. Nasza sytuacja jest dość skomplikowana gdyż i mąż ma problemy z nasieniem a ja bez jednego jajowodu. Jak sobie radziłyście z niepowodzeniami? I ile razy probowałyście? Pozdrawiam serdecznie
 
Witam wszystkie forumowiczki
. Jesteśmy z mezem po drugim nieudanym transferze dwóch zarodków w pierwszej procedurze ivf. Nasza sytuacja jest dość skomplikowana gdyż i mąż ma problemy z nasieniem a ja bez jednego jajowodu. Jak sobie radziłyście z niepowodzeniami? I ile razy probowałyście? Pozdrawiam serdecznie

Witaj kochana!!!
Ja na forum jakieś dwa tygodnie. Ja dopiero zaczęłam swoją przygodę, pierwsza próba za nami nieudana, czekam na poronienie. Zamierzam próbować do skutku - mamy dwa samochody i mieszkanie do opchnięcie jeszcze jak coś. ;)
Jest tutaj nas bardzo dużo, wszystkie bardzo się wspierają, a jest kilka, które mają ogromną wiedzę i ja się tu już bardzo dużo nauczyłam, dzięki czemu wiem jakie pytania będę zadawać przy kolejnym podejściu.
Jest trochę tu niepowodzeń, ale ostatnio bardzo dużo sukcesów i trochę cudów... ;)
Pozdrawiam ;) ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Strasznie smutne to :(
Tak, ale ja szukam plusów ;) dużo leveli za nami, następnym razem zaliczymy następne.
Dobrze, że się lubią moje jajka z kochanego żołnierzykami. Dobrze, że mój organizm przyjmuje jajeczka. Tylko po prostu mieliśmy pecha z jajeczkami, ale następnym razem chyba nie będzie juZ tak źle....
Taki pech tylko w lotto przecież.
Trochę tylko męczące jest to zawieszenie....


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry