reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczynki muszę się Was poradzić. Tyle tu Was i tyle też histori , a każda inna. Zastanawiam się czy podchodzić jeszcze raz do invitro ze swoich jaj czy od razu z dawczyni? Jestem juz stara baba 42 lata prawie. Jesli chodzi o finanse to i tak trza brać kredyt ihahihahihah. Tylko kwota bedzie inna. Z jednej strony chciała bym spróbować na swoich jajach - może sie tym razem uda , a z drugiej strony czy nie szkoda czasu -peselu nie oszukam ( nie mam problemu z dk) . Rozmawiałam z moją m@łżowiną na ten temat ,on zaakceptuje każdą moja decyzję, siorki i mama tez mi kibicują - teściów nie informujemy ,bo by nie zrozumieliśmy im bociany dzieci przyniosły . Kurcze normalnie dylemat- co radzicie tylko szczere bądźcie kochane
Ja mam 39 lat i tez mialam ten dylemat.tylko ze ja dk jeszcze nie do konca akveptuje u siebie i postanowilam ze walcze do konca. Moje amh pozwala na jeszcze 1 stymulacje tylko bo wynosilo przed ostatnia 0.29 a teraz to juz nawet nie badam[emoji16] wiec probuje do konca ze swoimi komorkami. Zeby miec czyste sumienie kiedys ze zrobioam wszystko. Jezeli sie nie uda zapewne wtedy dk.
Ale to ja robie.Ty musisz sama podjac decyzje[emoji16]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Luteina 100mg na R kosztuje 3,2zl a na 100% ok 50zl to spora roznica, a jest refunfowana we wszystkich zarejestrowanych wskazaniach m.in. in vitro wiec powinno byc na R bez łaski, no chyba ze ktos nieubezpieczony to inna bajka...ale w ciezarne sa z urzedu ubezpieczone wiec leki i opieka medyczna im sie nalezy hak kazdemu u ubezpieczonemu

To ja już nie rozumiem co im szkodzi te Rki wypisywać ;(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Barburka , mrożaczki mi nie zostały - niestety. Ze stymulacja tez nie było problemu - szła dobrze i na leki majatku nie wydałam. Pobrali 15 jaj - nadawało sie 5- trzy sie zapłodniły - z tego w 3 dniu podali jedno , a 2 nie rozwineło sie I tak mysle czy ja nie stara juz , ze one sie nie rozwijały. Amh tez mam oki itd , itd wiec mysle , ze to o pesel chodzi
Agniecha na twoim miejscu jeszcze bym sprobowała z kilku powodów- po pierwsze będzie to dopiero druga stymulacja wiec cukierków jeszcze dużo sie nie najadłaś;);) po drugie 15 jajec to ładny wynik ( ja mam 39 i miałam 5:no:) po trzecie masz fajne podejści do tego całego in vitro i wydaje się że jeszcze duuuużo udźwigniesz. A gdzie się leczysz?
 
U mnie tez bóle brzucha non stop ☹️dziś mam wizytę późnym wieczorem to może zrobi mi doktorek usg. Ostatnio zmuszona byłam jechać IP bo źle wyliczyłam leki i by mi brakło. Pytałam o bóle jak i o temperaturę i zawsze odpowiedź jest taka sama: widocznie coś się dzieje, że boli, a temperatura ciała na początku ciąży jest na poziomie 37 stopni. Także potrzeba czasu aby być pewnym co się dzieje, a tak naprawdę my kobiety po przejściach i tak będziemy myślały od wizyty do wizyty czy wszystko Ok.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Daj znac jak po wizycie. Ja tez mam bole z czego moj gin twierdzi ze taka uroda chyba bo wogole z tego nic nie robi tylko macha reka ze to widocznie nic takiego. A te bole to podbrzusza czy jajnikow ? Trzymam kciuki by bylo dobrze !
 
Daj znac jak po wizycie. Ja tez mam bole z czego moj gin twierdzi ze taka uroda chyba bo wogole z tego nic nie robi tylko macha reka ze to widocznie nic takiego. A te bole to podbrzusza czy jajnikow ? Trzymam kciuki by bylo dobrze !

U mnie mam wrażenie, że boli podbrzusze. Czasem jest taki silny, że ze snu mnie potrafi wybudzić. Zapewne mój gin powie to samo, nie liczę na inne wiadomości chyba że faktycznie dzieje się coś złego. Zaraz będę mieć dzisiejszy wynik bety, aż się boje...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczynki muszę się Was poradzić. Tyle tu Was i tyle też histori , a każda inna. Zastanawiam się czy podchodzić jeszcze raz do invitro ze swoich jaj czy od razu z dawczyni? Jestem juz stara baba 42 lata prawie. Jesli chodzi o finanse to i tak trza brać kredyt ihahihahihah. Tylko kwota bedzie inna. Z jednej strony chciała bym spróbować na swoich jajach - może sie tym razem uda , a z drugiej strony czy nie szkoda czasu -peselu nie oszukam ( nie mam problemu z dk) . Rozmawiałam z moją m@łżowiną na ten temat ,on zaakceptuje każdą moja decyzję, siorki i mama tez mi kibicują - teściów nie informujemy ,bo by nie zrozumieliśmy im bociany dzieci przyniosły . Kurcze normalnie dylemat- co radzicie tylko szczere bądźcie kochane

Jeżeli nie masz problemu z kd to ja bym się zdecydowała na tą opcję. Nie dość że większe szanse na powodzenie, to też większe szanse na zdrowe dziecko (a po 35rż ryzyko wad chromosomalnych bardzo wzrasta z każdym rokiem). W tym wieku możesz zapłodnić dowolną ilosc komórek, więc możesz skorzystać z kd i do tego dorzucić swoją produkcję. Decyzja należy do Ciebie, ale super że masz takie wsparcie wśród rodziny :)
 
U mnie tez bóle brzucha non stop ☹️dziś mam wizytę późnym wieczorem to może zrobi mi doktorek usg. Ostatnio zmuszona byłam jechać IP bo źle wyliczyłam leki i by mi brakło. Pytałam o bóle jak i o temperaturę i zawsze odpowiedź jest taka sama: widocznie coś się dzieje, że boli, a temperatura ciała na początku ciąży jest na poziomie 37 stopni. Także potrzeba czasu aby być pewnym co się dzieje, a tak naprawdę my kobiety po przejściach i tak będziemy myślały od wizyty do wizyty czy wszystko Ok.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tylko ,że u mnie ten ból jest taki mniej więcej jak na miesiączkę i taki nie za mocny . Po za tym dół brzucha mam taki jakby nabrzmiały ...
 
U mnie mam wrażenie, że boli podbrzusze. Czasem jest taki silny, że ze snu mnie potrafi wybudzić. Zapewne mój gin powie to samo, nie liczę na inne wiadomości chyba że faktycznie dzieje się coś złego. Zaraz będę mieć dzisiejszy wynik bety, aż się boje...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

A ktory to dzien po transferze lub tydzien? U mnie zacza sie dzis 9 tydzien i bole mam od poczatku raz mniejsze raz wieksze a na usg bylam juz 5 razy i u dwoch roznych gin i jeden macha na to reka a drugi mowi ze bole sa przez krwiaka ale ja mysle ze na odwrod. Bede 3-mala kciuki. Ja mam wizyte jutro aby sprawdzic co sie dzieje czy krwiak zmalał czy nie.
 
reklama
To zależy od lekarza. Są tacy co znajda podstawę do refundacji a są tacy ze nie. Powiem więcej, w pierwszej klinice miałam wypisywany clexane clexane od razu na refundację i to przed transferem jeszcze. A dostałam ja bo sama poprosiłam argumentując ze mam żylaki i krew w dolnych granicach normy jeśli dzie o krzepliwość...

Koniczynko Ty masz wyjątkowe szczęście do lekarzy, którzy idą Ci na rękę nagonając zasady. Wiadomo, dla chcacego nic trudnego, ale większość lekarzy ma w dupie ile pacjent zapłaci, bo po co się wysilać i kombinować.
 
Do góry