Ja mam 39 lat i tez mialam ten dylemat.tylko ze ja dk jeszcze nie do konca akveptuje u siebie i postanowilam ze walcze do konca. Moje amh pozwala na jeszcze 1 stymulacje tylko bo wynosilo przed ostatnia 0.29 a teraz to juz nawet nie badam[emoji16] wiec probuje do konca ze swoimi komorkami. Zeby miec czyste sumienie kiedys ze zrobioam wszystko. Jezeli sie nie uda zapewne wtedy dk.Dziewczynki muszę się Was poradzić. Tyle tu Was i tyle też histori , a każda inna. Zastanawiam się czy podchodzić jeszcze raz do invitro ze swoich jaj czy od razu z dawczyni? Jestem juz stara baba 42 lata prawie. Jesli chodzi o finanse to i tak trza brać kredyt ihahihahihah. Tylko kwota bedzie inna. Z jednej strony chciała bym spróbować na swoich jajach - może sie tym razem uda , a z drugiej strony czy nie szkoda czasu -peselu nie oszukam ( nie mam problemu z dk) . Rozmawiałam z moją m@łżowiną na ten temat ,on zaakceptuje każdą moja decyzję, siorki i mama tez mi kibicują - teściów nie informujemy ,bo by nie zrozumieliśmy im bociany dzieci przyniosły . Kurcze normalnie dylemat- co radzicie tylko szczere bądźcie kochane
Ale to ja robie.Ty musisz sama podjac decyzje[emoji16]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom