reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A czyli Ty miałaś jeszcze osobno biopsję? Ok... to wprowadziłam @Szczescie1986 lekko w błąd, bo myślałam, że miałaś tylko histeroskopię. Ale na jej miejscu po 6 transferach i tak bym waliła na histero jak w dym.

Ja tak samo, mi zrobili w klinice na NFZ i jeśli mam być szczera to zniosłam ją o niebo lepiej, niż pick up. Zupełnie nie ma się czego bać :biggrin2:

Ja jestem po rozmowie, co ciekawe pani dr powiedziała mi że ta moja beta z II weryfikacji wcale nie była zła i że czasami dopiero później rośnie :dry: No tak czy siak podchodzimy od razu na tym cyklu co będzie, zaproponowała że ewentualnie można zrobić dodatkowe badania takie jak kurczliwość macicy, miałyście coś takiego? Nie wiem czy jest sens... samo badanie 200zł, ale jak wynik nie będzie ok to się robi jakiś wlew za 1000zł :eek: wspomniała też o scratchingu, ale to już chyba trochę naciągane jak dla mnie... Czyli za jakieś 2-3tygodnie koszmar oczekiwania zacznie się od nowa... :o:o
 
reklama
@asinka89 myślami cały czas przy Was :* Jest z Wami kotś z rodziny? Mam nadzieję, że nie jesteś w tym sama :*
niestety jestem sama jak palec .. ahh to porabane życie.. dziewczyny od wczoraj dami nie bardzo rozumie co sie do niego mowi do tego ma drgawki całego ciała nie chce jesc ... chyba za niedługo nadejdzie koniec jestem w rozsypce .. nie mam.pojecia co mam ze soba zrobic..płacze od 2 dni nie moge sie pozbierać ... jak Bóg może mi go zabrać nie rozumiem...dlaczego... nie moge sie otrząsnac .. jak to sie mogło stać .. ja oszaleje jak on umrze .. przeciez on ma 29 lat jak tam może byc..
 
Cześć dziewczęta, mój termin ostatniego transferu (3 już) zbliża się wielkimi krokami bo zaplanowany na kwiecień.
Więc wracam do Was.

Ostatni transfer miałam w listopadzie i tak podupadlam po nie powodzeniu, że powiedziałam dość. Czułam się jak puste pudełko, zmęczona ciągła walka. Odpuściłem zupełnie, przestałam o się iem dbać - w sensie tak do przesady. Popalałam papierosy, chodziłam na zakrapiane imprezy. Po prostu wrzuciłam ciąże z głowy tak jakby jej nigdy nie miało byc już. Tłumaczyłam sobie mam przecież jedno więc powinnam się cieszyć z tego co mam. Zaplanowaliśmy z mężem kwiecień jako ostateczna próbę bo najbardziej odpowiada nam termin.

A dzisiaj rano zrobiłam test. I są 2 krechy, żeby się upewnić zrobiłam drugi, a ręce tak mi się trzęsły że nie mogłam trafić z kroplami. Aż boję się w to uwierzyć, że po 5 latach samo przyszło naturalnie bez wspomagaczy. Mąż jeszcze nic nie wie. A wiecie co jest najlepsze, że wczoraj byłam na łyżwach a w poprzedni weekend na nartach dwa dni i to śmigałam równo. Nie huhalam nie dmuchałam po prostu dobrze się bawiłam.

Oczywiście teraz dopiero pojawił się strach co będzie dalej, ale to normalne.

A teraz pytanko jak to przekazać mężowi - jakieś pomysły?? On się nie spodziewa. Jest teraz poza domem do piątku służbowo. W niedzielę jak wyjeżdżał myślałam że dostałam miesiączkę bo miałam brązowe plamienia małe i mu już powiedziałam że dostałam okres.
Pomóżcie mi go zaskoczyć, bo ja sama nie dowierzam że to na serio.

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Aaaa ale super kochana gratulacje ;*
Ja bym przywitala swojego bucikami albo smokiem na stole jak wroci :)
 
niestety jestem sama jak palec .. ahh to porabane życie.. dziewczyny od wczoraj dami nie bardzo rozumie co sie do niego mowi do tego ma drgawki całego ciała nie chce jesc ... chyba za niedługo nadejdzie koniec jestem w rozsypce .. nie mam.pojecia co mam ze soba zrobic..płacze od 2 dni nie moge sie pozbierać ... jak Bóg może mi go zabrać nie rozumiem...dlaczego... nie moge sie otrząsnac .. jak to sie mogło stać .. ja oszaleje jak on umrze .. przeciez on ma 29 lat jak tam może byc..
Kochana łzy same lecą :( tak mi przykro:( cały czas trzymamy kciuki za Was !! :* ❤✊
 
niestety jestem sama jak palec .. ahh to porabane życie.. dziewczyny od wczoraj dami nie bardzo rozumie co sie do niego mowi do tego ma drgawki całego ciała nie chce jesc ... chyba za niedługo nadejdzie koniec jestem w rozsypce .. nie mam.pojecia co mam ze soba zrobic..płacze od 2 dni nie moge sie pozbierać ... jak Bóg może mi go zabrać nie rozumiem...dlaczego... nie moge sie otrząsnac .. jak to sie mogło stać .. ja oszaleje jak on umrze .. przeciez on ma 29 lat jak tam może byc..
Asiu... nic nie ukoi Twojego żalu.
Jeżeli coś może pomóc to tylko myślenie, że jeżeli nadejdzie koniec, to nic go nie będzie już bolało. To jedyne pocieszenie.


Kurciu mi beta wyszla w 9dpt przy jednym 3dniowym maluchu [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Jeju! ale bym chciała żeby mi wyszła beta. Będę robić w poniedziałek. A w niedzielę chyba siknę... Miałaś jakieś objawy?
 
Hejo_O miałam dzisiaj wizytę u lekarza prowadzącego. Jej zdaniem wszystko jest ok u mnie i nawet u męża jest ok bo zaplodnilo sie ,aż 12 komórek;-) ;)nie wie czemu tak się dzieje ,ze się nie udaje. Po ostatnim podejściu tez nie wie od czego dokładnie miałam ta betę czy od ostatniego zastrzyku czy poprostu była ciąża:mad:Naciskała na badania no i co wskórałam:-) :) Mam podejść teraz do moich mrozaczkow normalnie,a jak teraz się nie uda to mam iść ba biopsje:szok: dziewczyny co to oznacza dla mnie?? Jak to badanie wyglada?co może mi pokazać czy te badanie będzie idealne żeby stwierdzić dlaczego tak się dzieje?? Cxy jest przy tym ból?? Aż mam trochę stracha:omoze obejdzie się jak uda się ,ale już mam na to wyznaczony termino_O co do moich tabletek każde nie brać bo jej zdaniem co za dużo to tez nie zdrowo :no:jakie są wasze pogody na to wszystko
Kochana biopsje czego masz miec robiona?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny mam pytanie - odebrałam wyniki z moczu i mam podwyższone leukocyty.

Leukocyty 25 leuk./µl - norma: ujemne
Leukocyty 5 - 10 wpw - norma: 0 - 5 wpw

i z krwi też podwyższone:
NEUT% 71,7 % norma: 45 — 70

Co to znaczy? jak rozumieć?
Może masz lekki stan zapalny. Bakterie żadne nie wyszły?
 
reklama
niestety jestem sama jak palec .. ahh to porabane życie.. dziewczyny od wczoraj dami nie bardzo rozumie co sie do niego mowi do tego ma drgawki całego ciała nie chce jesc ... chyba za niedługo nadejdzie koniec jestem w rozsypce .. nie mam.pojecia co mam ze soba zrobic..płacze od 2 dni nie moge sie pozbierać ... jak Bóg może mi go zabrać nie rozumiem...dlaczego... nie moge sie otrząsnac .. jak to sie mogło stać .. ja oszaleje jak on umrze .. przeciez on ma 29 lat jak tam może byc..

Bardzo mocno Cię przytulam :hmm: nawet sobie nie wyobrażam co musisz teraz przeżywać...
 
Do góry