Cześć. Serdecznie Wam dziękuję za tak ogromne wsparcie duchowe i nawet zarejestrowałam, że były też dziewczyny, co były gotowe do mnie przyjechać. To naprawdę niesamowite.
Ok. 16 dostałam wypis, sąsiad mnie przywiózł i od pojutrza będę już miała całodobową opiekę
Serduszka biją oba. Jeden wygląda na 8 a drugi na 7 tydzień (hmmm.... transfer miałam 13 stycznia, nie za małe trochę?). Na USG było jeszcze widać mały skrzep, który się oczyszcza.
Teraz idę spać. Noce były ciężkie. Lokatorka obok była po 90-tce, cały czas coś mówiła. Nawet o 1 czy 5 rano. Trzeba przyznać, dykcję miała bardzo dobrą. Głos też donośny...