Szczerze mówiąc musicie podjąc sami tą decyzję - my kupilismy duże mieszkanie, żeby dzieci miały swoje pokoje, żeby nie spać w salonie itp ale już 5 rok mija jak się wprowadziliśmy i co... w jednym pokoju "mieszkają" rowery, a drugi pełni rolę "pralnio-suszarni" a mogliśmy wziąć mniejszy kredyt, może udałoby się to dziadostwo wcześniej spłacić, może byłaby teraz mniej nerwowa sytuacja finansowa, ale tego przecież nikt nie mógł przewidzieć.
Ja nie tak szalona jak Ty...ale jeden też pełni rolę suszarni....niestety
Ale widzę już siebie jak maluję na różowo