@Szczescie1986 , kochana ja nie "siadlam " na Ciebie tylko każdy Twój post ma takie emocje,że to czuje i poprostu się martwię ... już kiedyś Ci pisałam,że Twoje posty są specyficzne.. widac, ze to przezywasz i powtorze bo juz o tym pisalam KAZDA z nas przez to przechodzila i wiemy co czuje sie w takich chwilach ! In vitro to walka i nikt nie powiedzial, ze bedzie latwo i było coś wspomniane o "różowych okularach" ktore maja dziewxzyny z dzidzia w brzuszku albo mają już swoje skarby..a to nie jest tak bo my też walczylysmy, plakalysmy, myslalysmy i też dopasowalysmy swoje życie pod wizyty ! A teraz mając już dzidzie w brzuszku walczę z myślami każdego dnia czy wszystko w porządku..
I to nie jest tak, że ja teraz pisze swoje posty z radością bo mi się udało I nie rozumiem dziewczyn ,które walczą dalej i mam jakieś różowe okulary.. Mam nadzieję, że założę te różowe okulary w dniu kiedy moje dziecko przyjdzie na świat i zobaczę na własne oczy co wywalczyłam i że ten cud wynagrodzi wszystkie wylane łzy... bo na ten moment dalej walczę i nie przestane powtarzać, że WARTO !!
Wiem, Że chciałaś wyrazić swoje zdanie i wiem jak to jest na początku ja też nie znałam się na tych betach i wolałam się nie wypowiadać A tym bardziej nie opierać się na betach swoich czy innych dziewczyn ..
I to nie jest tak, że ja teraz pisze swoje posty z radością bo mi się udało I nie rozumiem dziewczyn ,które walczą dalej i mam jakieś różowe okulary.. Mam nadzieję, że założę te różowe okulary w dniu kiedy moje dziecko przyjdzie na świat i zobaczę na własne oczy co wywalczyłam i że ten cud wynagrodzi wszystkie wylane łzy... bo na ten moment dalej walczę i nie przestane powtarzać, że WARTO !!
Wiem, Że chciałaś wyrazić swoje zdanie i wiem jak to jest na początku ja też nie znałam się na tych betach i wolałam się nie wypowiadać A tym bardziej nie opierać się na betach swoich czy innych dziewczyn ..