reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Napewno wplyw ma tez fakt ze masz tylko jedna mutacje i to w hetero [emoji18] dobrze ze wiesz jaka suplementacja Ci sluzy i takiej trzeba sie trzymac [emoji4] ja bede dalej szukac swojego suplementacyjnego szczescia [emoji6] jesli oczywiscie uda sie zajsc w ta upragniona ciaze [emoji4]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też mam C hetero.
Co do suplementacji to jak tylko się dowiedziałam że mam tą mutację to zrobiłam homocysteinę (wyszła coś ponad 11). Więc przerzuciłam się na metylowany kwas foliowy i metylowane wit. B (z Solgara - tylko, że tam dawki to chyba 50000% dziennej normy). Homocysteina spadła, ale za to mam za wysoki poziom wit. B6 co też nie jest dobre...
Więc w porozumieniu z panią endokryn-ginekolog (nie z kliniki) i z własnego rozsądku na razie odstawiłam metylowane wit. B - powiedziała, że tuż tuż przed transferem mam brać jakiś kompleks B metyli, ale teraz z nimi zastopować. Więc biorę co drugi dzień: Evital Pregnal (tam kwas foliowy jest tylko metylowany, a nie tak jak w większości mieszany z syntetykiem pół na pół, są też wit. B ale syntetyczne, więc się tak nie wchłaniają jak metyle), a co drugi dzień biorę po prostu folian 400 i jod 200 i do tego z Fertinei takie coś na implantację zarodka (czyli po prostu DHA, Wit. D i wit. E)
 
reklama
Hej dziewczyny wróciłam z nocki padam na twarz czekam tylko na M i ide sie kapac i spać bo jutro mam na rano więc nie wiem czy zdążę się wyspać jajnik boli takie pieczenie cała noc czułam jak by ktoś mi wodę wylał gorącą Ale teraz nawet w miarę czuje go Ale nie jest tak źle wytrwalam te nocki i powiem wam że nawet wesoło było ;) @dżoasia kochana trzymam kciuki aby z malenstwem było wszystko dobrze i beta była duża i juz bez krwawienia
 
Na mrozaku raczej nie, bo to by oznaczalo ze trzeba go rozmrozic, pobrac.material i znow zamrozic a to juz wg mnie jest malo bezpieczne. Wysylanie materialu do badania i jednoczesnie podanie zarodka, zeby go nie mrozic drugi raz tez nie ma sensu... No i to badanie jest cholernie drogie wiec nie oplaca sie tylko jednego badac :(
Masz rację jest cholernie drogie to prawie jeszcze raz koszt całego podejścia...też o tym myślę że względu na mój wiek...
 
Ja też mam C hetero.
Co do suplementacji to jak tylko się dowiedziałam że mam tą mutację to zrobiłam homocysteinę (wyszła coś ponad 11). Więc przerzuciłam się na metylowany kwas foliowy i metylowane wit. B (z Solgara - tylko, że tam dawki to chyba 50000% dziennej normy). Homocysteina spadła, ale za to mam za wysoki poziom wit. B6 co też nie jest dobre...
Więc w porozumieniu z panią endokryn-ginekolog (nie z kliniki) i z własnego rozsądku na razie odstawiłam metylowane wit. B - powiedziała, że tuż tuż przed transferem mam brać jakiś kompleks B metyli, ale teraz z nimi zastopować. Więc biorę co drugi dzień: Evital Pregnal (tam kwas foliowy jest tylko metylowany, a nie tak jak w większości mieszany z syntetykiem pół na pół, są też wit. B ale syntetyczne, więc się tak nie wchłaniają jak metyle), a co drugi dzień biorę po prostu folian 400 i jod 200 i do tego z Fertinei takie coś na implantację zarodka (czyli po prostu DHA, Wit. D i wit. E)
Kurciu a gdzie robilas poziom B6? W moim pkcie poboru Diagnostyki powiedzieli ze nie maja tego w pakiecie

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@dżoasia ja słyszałam, że wysoka prolaktyna utrudnia implantację zarodka. Problemy z owulacją również wywołuje. Ale na Twoim miejscu, jeśli się teraz nie uda (ale cholera jasna liczę, że się uda!!! i czekam z drżeniem serca na wiadomości) to poprosiłabym chyba o dostinex 1/4 tabl na tydzień (dawka niemal homeopatyczna, a mi skutecznie zbiła prolaktynę do normalnego poziomu). Albo powtórzyć prolaktynę, bo ona taka wrażliwa, że stres, wysiłek, niewyspanie - wszystko ją podbija. Albo zrobić prolaktynę z obciążeniem. Wtedy jeszcze więcej będzie wiadomo.
 
Justin ja teraz prolaktyny nie badalam ale przed sierpniowym transferem mialam ponad 40 przy normie do 25(?) i ciaza byla. Prolaktyna ponoc utrudnia prawidlowy wzrost i pekanie pecherzykow. Jak chodzi o tsh to wtedy mialam ok 2 a teraz 2,2 i znowu ciaza jest/byla. Takie male wartosci nie maja wplywu na powodzenie (jesli oczywiscie caly panel tarczycowy jest ok). Dopiero jak mi tsh zaczelo teraz rosnac (3,39) to dostalam euthyrox.
Z tym tsh tez juz nie od jednego dr slyszalam, ze niektorzy przesadzaja - jak caly panel tarczycowy jest rozjechany to wtedy trzeba pilnowac, zeby tsh bylo ok 1, ale jesli tsh jest w okolicy 2-2,5 ale pozostale badania sa ok to nie powinno sie tego ruszac. Chyba ze dopiero w ciazy sie zaczyna bardziej rozjezdzac.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź.
Ja już dostaję do głowy, bo mam taką małą wiedzę i nawet nie wiem, w którą stronę iść i co zrobić, żeby było dobrze.

Doszliśmy z mężem do wniosku, że zrobimy transfer z zarodka z nd.
Zobaczymy co to będzie. Jak się uda, to będziemy wiedzieć, że ze mną jest ok.
Jesteśmy pogodzeni z losem. A jak się nie uda, to będziemy szukać przyczyny dalej.
 
reklama
@dżoasia ja słyszałam, że wysoka prolaktyna utrudnia implantację zarodka. Problemy z owulacją również wywołuje. Ale na Twoim miejscu, jeśli się teraz nie uda (ale cholera jasna liczę, że się uda!!! i czekam z drżeniem serca na wiadomości) to poprosiłabym chyba o dostinex 1/4 tabl na tydzień (dawka niemal homeopatyczna, a mi skutecznie zbiła prolaktynę do normalnego poziomu). Albo powtórzyć prolaktynę, bo ona taka wrażliwa, że stres, wysiłek, niewyspanie - wszystko ją podbija. Albo zrobić prolaktynę z obciążeniem. Wtedy jeszcze więcej będzie wiadomo.
Kurcia tylko ze u mnie akurat wszystkie zarodki sie implantuja i badz tu marda... w ciazy ponoc prl ma byc wysoka.
 
Do góry