Peugeotka36
szczesliwa mamusia !!!!
Moja pierwsza procedura długo protokół 12 pobrano zaplodnili 6 trzymali do 5 doby miałam podany jeden zarodek reszta nie przetrwała oczywiście ten jeden też że mną nie zostal.. Zmieniłam klinikę krótki protokół pobrane 6 A 4 nadawały się do zapłodnienia ale obumieraly i 2 walczyły szybka reakcja Pani doktor żeby podać w 3 dobie więc tak zrobiliśmy.. później dowiedziałam się, że ten jeden też nie wytrwal więc nadzieja byla w tym jednym który mi podano i mamy 8tc [emoji173] nasz jedynaczek dał radę
Najwyraźniej ( tak jak już któraś z dziewczyn Ci napisała ) może to być czynnik męski... musisz wierzyć w swojego kropeczka!! :* ja jak się dowiedziałam że mój drugi przestał walczyć A jeszcze nie wiedziałam że ten jeden właśnie sobie robi domek w moim brzuszku płakałam bardzo cały dzień.. Jedynaki są silne [emoji173]
U nas ta sama sytuacja , dwa ostatnie w 3 dobie mi podano 17 mscy temu , mowiac zle rokujace I aby zwieksxyc szanse szybko dwa
Sadzilam ze zle nas badano skoro umieraja i taki wynik - 17/15 obumarlo ,2 sa ostatnie , mowili ze brak problemu u nas
Ale jak teraz zaszlam znow 5 mscy temu w ciaze to se mysle co bylo powodem ze brak mrozakow....
Ewelin niewiem jaka byla sytuacja ... ale poprostu u nas szok naprawde