reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Super ale za krótko [emoji5] Fotle wyślemy
Ja takiego powera dostalam ze wracam i robie liste badan...Wczesniej wypytywalam o nie tylko az sie w koncu ogarniam. Wysle.Wam oczywoscie do profesjonalnego wgladu[emoji4]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
Fajnie,aż Wam trochę zazdroszczę że się poznałyście :-)
 
No my tez dojezdzamy 200 km i czasem jest bardzo ciezko pogodzić wizyty z praca, mimo wszystko mamy tam jeszcze mrozaczki ktore mam nadzieje beda z nami chcialy zostac na zawsze. No zobaczymy co dzisiaj powie P. Dr. i co nam zaproponuje, jesli chodzi o leki i badania to nie mam jej nic do zarzucenia bo z tego co widze to wszystko mam porobione. Czasem irytujace jest to czekanie mimo ze sie mialo wyznaczona godzine, no ale to moja pierwsza klinika w ktorej sie lecze i myslalam ze tak to juz jest i trzeba sie nauczyc cierpliwosci. Troche sie stresuje ze nam tez nic nie zmienia jesli chodzi o kolejny tranfer. I co widzisz duza roznice jezli chodzi o podejscie w obecnej klinice ?
Dziewczyny zycze udanego i radosnego dnia...
Kochana ja osobiście uważam że jesteś w dobrych rękach - i mam nadzieję że się uda. A czeka się wszędzie - tylko czekanie 30 min a 2 godz to jest różnica ;). Co do kliniki obecnej nie będę się wypowiadać bo organizacja recepcji karygodna, ale za to lekarz naprawę super. Trzymam kciuki :)
 
Witam jeśli mogę chciałbym się dołączyć.Podczytuje Was od kilku dni ale brakowało mi odwagi by odrazu napisać.Opowiem w skrócie moja historie mam już jedno dzieciątko po in vitro ma 2,5 roku chłopczyk o imieniu Oliwier teraz staramy się o rodzeństwo dla niego.Inna metoda po za in vitro nie wchodzi w grę ponieważ kilka lat temu miałam ciążę po za maciczna i straciłam jajowod a drugi jest nie drozny.Mialam juz jeden crio transfer w październiku 2017 ale niestety nie chciał z nami zostać.Na przełomie grudnia\stycznia podchodzilismy od nowa do całej procedury i w poniedziałek miałam transfer 3 dniowego zarodka.Jak narazie nic nie odczuwam prócz bolacych piersi.Jak dzisiaj przeczytałam ze któraś Was zrobiła test a w poniedziałek miała transfer to teraz mnie też korci.Tylko nie wiem czy jest sens bo pewnie może nie wyjść.
Trzymamy kciuki i gratuluję Oliwiera w domu!:-)
 
reklama
Hej dziewczyny tu jest test z dziś. Niestety zdjecie jest marne ale na żywo to wyglada lepiej
 

Załączniki

  • test.jpg
    test.jpg
    46,1 KB · Wyświetleń: 160
Do góry