czesc wszystkim, no wiec jest tak kupilam najtanszy test-taki listek, no i najpierw nic nie bylo a potem pojawil sie jednak cien cienia
, w sumie jak nic nie bylo to sobie pomyslalam, no tak, niczego innego sie nie spodziewalam...ale potem jak sie pojawil sie cien cienia to juz sama nie wiem co mam myslec-chyba nie bylam na to przygotowana, dzisiaj 9dpt no i nie ma sie co grubej krechy spodziewac ale cos tam jest...co do objawow to nadal wieczorami mnie ciagnie ale to tyle, nie mam nic z tego co sobie zapisalam jak zaciazylam, z tego wynika ze naprawde kazdy przypadek jest inny, na bete ide w poniedzialek w niedziele sobie jeszcze raz sikne
ojojojoj ale sie porobilo no ale trzeba czekac czy przyrasta itd, trzymam kciuki za was wszystkie, faktycznie ciezko pisac do wszystkich z osobna bo duzo tu nas:-)
yplocka nieustannie trzymam kciuki!!!!
zosia beda grube krechy, a ciaza to bol, a gdzie sie ma to malenstwo z przyleglosciami pomiescic-rozciagasz sie
madzialenak ja mialam zawsze cykl stymulowany chociaz wolalabym normalnie bo nie widze powodu, powiedzmy ze bralam hormony z braku sil na oddawanie krwi, sprawdzanie poziomu itd, kto wie moze faktycznie to nie ma znaczenia przy crio...niestety nic na ten temat nie sprawdzalam, mysle ze dostajemy hormony zeby bylo jak w zegarku i zeby klinika nie musiala sie gimnastykowac bo wiadomo natura jest dzika i nieobliczalna