reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny... Jeszcze w czwartek pisałam Wam, ze Dzidziuś ma 15,6 mm, ze wszystko jest super, ze jak to powiedziała pani dr: nie ma sie do czego przyczepić... Dzis poczułam niepokój. Żadnych plamien, ni kropki, lekki ból brzucha ale nie jakis dramatyczny. Ale to uczucie ze cos jest nie tak. Znalazłam na szybko ginekologa. Wlasnie wyszłam z usg i ledwie pisze bo łzy mi zalewają telefon... Serduszko przestało bić. Nie ma serduszka. Dzidziuś ma... miał... 18 mm. Ale pani dr badając i dopochwowo i przez powłoki mowi ze serce nie bije... Przestało. Boże. Chce umrzeć razem z tym Dzidziusiem...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Straszne to i niesprawiedliwe przez co musimy przechodzić.Wspolczuje Ci bardzo. Ja bym poszła sprawdzić ta sytuację u innego ginekologa.
 
reklama
Cycki to dobry znak,znaczy że rosną :-D moje chyba póki co nie mają zamiaru :p
U mnie żyję tylko mdłościami bo zdarza się,że mnie wykańczają,zaczynam mniej pracować,bo już tylko po 6 godzin. Poza tym czekam na wizytę 4 stycznia,i sres o zdrowie maluchów też mnie często ogarnia. Mój M swiruje ze mną jak z jajkiem albo bardziej,nie pozwala mi nic robić. Zastanawiam się nad badaniami bo dr dała mi strasznie dużo ich do wyboru ale nie wiem czy się decydować...
Twoje tez urosna, mi w pierwszej ciazy zaczely rosnac dopiero ok 3.trymestru a teraz jeszcze 1.try sie nie skanczyl a juz mam rozmiar wieksze :p Ja to Cie podziwiam, ze przy mdlosciach potrafisz skupic sie na pracy, dla mnie wysilkiem bylo isc do lazienki hehe. Dobrze, ze M o Ciebie dba. Ty musisz na siebie uwazac podwojnie ;)
Co do badan to masz na mysli prenatalne? Inwazyjnych bym nie robila bez potrzeby, te z krwi czemu nie. Mysle, ze teraz pappa to taki standard do badan prenatalnych usg a jak ktos ma wiecej kasy to i nifty mozna zrobic, tyko jak nie ma wskazan to po co. A co Ci dr proponowala?
 

Nie dobrze :( Wzielam relanium od ciebie i troche pospalam. Niestety dalej leci i to nie plamki maje, ale ilosc taka jaka podczas obfitej miesiaczki. Kolorystycznie tez, ciemna swieza czerwona krew. Kilka skrzepow typu galareta teraz tez bylo. Ja juz jednak mysle, ze to koniec :(
Brzuch mnie tez nadal troche boli.
 
Twoje tez urosna, mi w pierwszej ciazy zaczely rosnac dopiero ok 3.trymestru a teraz jeszcze 1.try sie nie skanczyl a juz mam rozmiar wieksze :p Ja to Cie podziwiam, ze przy mdlosciach potrafisz skupic sie na pracy, dla mnie wysilkiem bylo isc do lazienki hehe. Dobrze, ze M o Ciebie dba. Ty musisz na siebie uwazac podwojnie ;)
Co do badan to masz na mysli prenatalne? Inwazyjnych bym nie robila bez potrzeby, te z krwi czemu nie. Mysle, ze teraz pappa to taki standard do badan prenatalnych usg a jak ktos ma wiecej kasy to i nifty mozna zrobic, tyko jak nie ma wskazan to po co. A co Ci dr proponowala?
Zostawilam tą kartkę dzis u mamy jal robiłam badania. Jak ją odbiore to napisze Ci te badania. Niby wskazań do nich żadnych nie mam ale mi tak poprostu powiedziała że mozna je sobie porobic...
 
reklama
Dziewczyny... Jeszcze w czwartek pisałam Wam, ze Dzidziuś ma 15,6 mm, ze wszystko jest super, ze jak to powiedziała pani dr: nie ma sie do czego przyczepić... Dzis poczułam niepokój. Żadnych plamien, ni kropki, lekki ból brzucha ale nie jakis dramatyczny. Ale to uczucie ze cos jest nie tak. Znalazłam na szybko ginekologa. Wlasnie wyszłam z usg i ledwie pisze bo łzy mi zalewają telefon... Serduszko przestało bić. Nie ma serduszka. Dzidziuś ma... miał... 18 mm. Ale pani dr badając i dopochwowo i przez powłoki mowi ze serce nie bije... Przestało. Boże. Chce umrzeć razem z tym Dzidziusiem...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Przykro mi [emoji17]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry