anula2501
Zaciekawiona BB
Lobo75- postaraj sie odgonic mysli- chociaz wiem po sobie, ze jest bardzo ciezko. napewno Wam sie uda i juz niedlugo bedziecie z niecirpliwoscia odliczac dni do spotkania z Waszym malenstwem. dla pocieszenia- moja koleznka,ktora rowniez cierpi na endometrioze i stracila wczesna ciaze nie raz- w koncu po 4 latch w maju urodzila coreczke. moral z tego dla nas taki- ze musimy walczyc i sie nie poddawac- a pozytywne nastawienie to juz moim zdaniem polowa sukceu. Trzymaj sie mocno i uwierz , ze bedzie wszystko dobrze