Kto po in vitro?

[Jeszczeniematka]

Tez tak mysle. Ale żal naprwni jakiś zostanie. Wcale nie myślę udawać że jest wszystko dobrze. .zrobię to tak jak będę chciała i kiedy będę chciała a nie tak jak społeczeństwo tego wymaga. Czas leczy rany i moja też się zagoi...blizna pozostanie ale mniej bolesna. Dziękuję :*

Dokładnie tak.Ja Rez mam na sobie duża rodzinna bliznę,ale już mniej boli,dlatego doskonale Cię rozumiem[emoji10] spokojnej nocy


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Koniczyna82]

Też nie bardzo rozumiem o co chodzi.
Zapytałam ją na wizycie czy nie trzeba by było wesprzeć czymś transferu myśląc o embryoglue a ona na to, że w przypadku trzy dniowych zarodków to intralipid. Myślałam, że to ma podobne działanie w takim razie. Ale teraz w domu czytam i zaczynam się zastanawiać. No i dodatkowo mi zaproponowała nacinanie otoczek. Na razie doczytałam, że to się robi raczej na blastocystach...

Nie, prędzej nacinania robi się na 3 dniowych właśnie. Blastocysty te wyższej klasy to już prawie same z otoczki wypadają. No chyba ze widać ze otoczka gruba. A embrioglue to przy blastocystach prawie nie ma udokumentowanego działania na + a na 3 dniowych wyszły w badaniach ze coś tam poprawia. Bo taki 3 dniowy dluzej musi przetrwać w macicy a 5 dniowy prawie od razu implantację zaczyna

 

[Jeszczeniematka]

Dziewczyny, odebralam wyniki bety. Beta w 7 dpt byla 97,5 a teraz w 9 dpt 230,6. Czy ten przyrost jest ok?

Glupia ze mnie dupa, nie zrobilam poziomu progesteronu, bo myslalam ze zgodnie z zaleceniem kliniki przetestuje tez w piatek w 11 dpt i wtedy zrobie progesteron.Dzwonilam do kliniki, lekarz dopiero jutro bedzie, takze na razie nie mam info co do rozwoju bety.

Rośnie,a to dobry znak [emoji106][emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Justin87]

Nie, prędzej nacinania robi się na 3 dniowych właśnie. Blastocysty te wyższej klasy to już prawie same z otoczki wypadają. No chyba ze widać ze otoczka gruba. A embrioglue to przy blastocystach prawie nie ma udokumentowanego działania na + a na 3 dniowych wyszły w badaniach ze coś tam poprawia. Bo taki 3 dniowy dluzej musi przetrwać w macicy a 5 dniowy prawie od razu implantację zaczyna

Dzięki za informację. Będę się w takim razie upominać o nacinanie do wszystkich naokoło. myślę, że intralipidu mi nie zaszkodzi a może zwiększy szansę. Też mi się wydawało na chłopski rozum, że embryoglue ma większe znaczenie dla 3 dniowych, bo przecież one muszą dłużej przetrwać w macicy nim się zaimplantują. Jeszcze w takim razie wrócę do tematu embryoglue na kolejnej wizycie.

 

[Nadziejka2]

Dlatego ja oglądam tylko takie skandynawskie trzymające w napięciu pełne morderstw nie wyjaśnionych
Ja czekam na podejście do crio po hiperce.

A no to trzymam kciuki mocno!
Bedziesz miala czas na serialowe zagadki

 

[Justin87]

Będzie dobrze, masz dla kogo walczyć @zylwia przechodziła druga procedurę, tamtym razem bez mrozaka, tym razem bez mrozaka a jednak ten "jedynaczek" w brzuchu szaleje z betą
To który dziś dc?? :*

Będzie dobrze. Chciałabym się tylko dobrze przygotować do transferu, żeby mieć świadomość, że zrobiłam wszystko, co można było.
Ty też w styczniu zaczynasz? Będziemy się wspierać. :*

 

[Jeszczeniematka]

Kochana masz idento wynik po punkcji jak ja tylko, że ja szłam długim. A co zrobiłam z tą nadprogramową komórką, jeśli mogę zapytać?

Przepraszam,złe napisałam-to chyba te hormony [emoji4]myślałam 6,a wpisałam 7. 6 bylo dojrzałych do zapłodnienia,wiec nie miałam nic nadprogramowo.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dżoasia]

Będzie dobrze. Chciałabym się tylko dobrze przygotować do transferu, żeby mieć świadomość, że zrobiłam wszystko, co można było.
Ty też w styczniu zaczynasz? Będziemy się wspierać. :*

Ja już od wczoraj łykam damską wiagrę (małe niebieskie gówienka o nazwie estrofem )

 

[dżoasia]

Przepraszam,złe napisałam-to chyba te hormony [emoji4]myślałam 6,a wpisałam 7. 6 bylo dojrzałych do zapłodnienia,wiec nie miałam nic nadprogramowo.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Hehe, tak to bywa w ciąży
Toż to w punkt trafiona hodowla jajec

 

[walczaca o szczescie]

Też nie bardzo rozumiem o co chodzi.
Zapytałam ją na wizycie czy nie trzeba by było wesprzeć czymś transferu myśląc o embryoglue a ona na to, że w przypadku trzy dniowych zarodków to intralipid. Myślałam, że to ma podobne działanie w takim razie. Ale teraz w domu czytam i zaczynam się zastanawiać. No i dodatkowo mi zaproponowała nacinanie otoczek. Na razie doczytałam, że to się robi raczej na blastocystach...

Nie :-) u mnie w klinice nacina sie tylko dwudniowe i trzydniowe,blastek nie :-)