reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
siostra procedura byla w 2011 r w invictie warszawa . Ja z polecenia prywatna lecznica gyncentrum warszawa a punkcje i transfery bialystok uniwersytecki szpital bo z ta klinika miedzy innymi wspolpracuje moja dr. A ty gdzie sie leczysz ? w wawie ?
Ja na razie poza tym nie wiem ile i czy udalo sie zamrozic zarodki , ktore do 3 doby 4, ladnie sie rozwijaly a bylo ich jeszcze 5 ( 6 komorek pobranych dojrzalych i 6 sie zaplodnilo ) na transferez lekarz powiedzial ze nie wiadomo jeszcze co bedzie do mrozenia ( ale nie dawal nadzei ) bo musza osiagnac stadium blastocysty i beda je hodowac do 6 doby . Nie chce sie na razie dowiadywac zeby dodatkowo sie nie stresowac .
Moja obecna Pani doktor że względu na to co było w Białymstoku (tam miałam pierwszą procedurę ) czyli że żadne mrozaki mi nie zostały teraz zdecydowała mi podać 3dniowy zarodek i wierzę że to była dobra decyzja. :) No ale niestety nic mi znowu nie zostało i nie wiem czemu:(
A Ty odważysz się zrobić test w sobotę ?:)
 
Dziewczyny cudu nie ma! beta 1941 :(


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom

jutro usg mnie czeka bo jeszcze zostalo to cos co wczoraj widzielismy i trzeba sprawdzic jakie jest duze, raczej na cud nie licze ze cos z tego urosnie bardziej sie martwie jak to stamtad wydostac!

Ale moze nie bede Was zameczac, cieszcie sie wszystkimi dobrymi wiadomosciami, ja musze kolejna porazke zniesc!! a nie jest latwo .... choc juz tyle lez od niedzieli poszlo ze dzisiaj jak zobaczylam wynik to nawet mi jedna nie poszla.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja obecna Pani doktor że względu na to co było w Białymstoku (tam miałam pierwszą procedurę ) czyli że żadne mrozaki mi nie zostały teraz zdecydowała mi podać 3dniowy zarodek i wierzę że to była dobra decyzja. :) No ale niestety nic mi znowu nie zostało i nie wiem czemu:(
A Ty odważysz się zrobić test w sobotę ?:)
A ja mialam odwrotnie , w pierwszej procedurze mialam podane 3 dniowe. teraz postanowili hodowac dluzej bo bylo wiecej . Z tego co rozmawialam z embriologiem i lekarzem to cz 3 czy 5 dniowe zarodki sie poda to jest lepiej czy gorzej . Po prostu w piatej dobie wiecej wiedza o zarodkach . Do 3 doby ujawnia sie podobno genom k-ki jajowej ( gdzie indziej wyczytalam w artykule naukowym ze plemnika ), zarodki ,ktore sa w 5 dobie i sie dalej rozwijaja pokazuja juz genom swoj , zarodka . wiedza wiecej na temat jakosci zarodka ale tez nie wszystko oczywiscie . J a gdybym podchodzila kolejny raz raczej bym nie chciala 3 dniowego juz jezeli ma sie nie rozwinac do blastocysty i umnie w brzuchu. Nie znaczy to oczywiscie ze z 3 dniowych lub 2 dniowych nie bedzie ciazy . Tak mi to wylozyli. w tej procedurze , raczej cykl przed mialam tez scratching
 
A ja mialam odwrotnie , w pierwszej procedurze mialam podane 3 dniowe. teraz postanowili hodowac dluzej bo bylo wiecej . Z tego co rozmawialam z embriologiem i lekarzem to cz 3 czy 5 dniowe zarodki sie poda to jest lepiej czy gorzej . Po prostu w piatej dobie wiecej wiedza o zarodkach . Do 3 doby ujawnia sie podobno genom k-ki jajowej ( gdzie indziej wyczytalam w artykule naukowym ze plemnika ), zarodki ,ktore sa w 5 dobie i sie dalej rozwijaja pokazuja juz genom swoj , zarodka . wiedza wiecej na temat jakosci zarodka ale tez nie wszystko oczywiscie . J a gdybym podchodzila kolejny raz raczej bym nie chciala 3 dniowego juz jezeli ma sie nie rozwinac do blastocysty i umnie w brzuchu. Nie znaczy to oczywiscie ze z 3 dniowych lub 2 dniowych nie bedzie ciazy . Tak mi to wylozyli. w tej procedurze , raczej cykl przed mialam tez scratching
nie wiem czy sie odwaze na sikacza , ale test zrobie choc mam dopierow pn robic .....
 
A ja mialam odwrotnie , w pierwszej procedurze mialam podane 3 dniowe. teraz postanowili hodowac dluzej bo bylo wiecej . Z tego co rozmawialam z embriologiem i lekarzem to cz 3 czy 5 dniowe zarodki sie poda to jest lepiej czy gorzej . Po prostu w piatej dobie wiecej wiedza o zarodkach . Do 3 doby ujawnia sie podobno genom k-ki jajowej ( gdzie indziej wyczytalam w artykule naukowym ze plemnika ), zarodki ,ktore sa w 5 dobie i sie dalej rozwijaja pokazuja juz genom swoj , zarodka . wiedza wiecej na temat jakosci zarodka ale tez nie wszystko oczywiscie . J a gdybym podchodzila kolejny raz raczej bym nie chciala 3 dniowego juz jezeli ma sie nie rozwinac do blastocysty i umnie w brzuchu. Nie znaczy to oczywiscie ze z 3 dniowych lub 2 dniowych nie bedzie ciazy . Tak mi to wylozyli. w tej procedurze , raczej cykl przed mialam tez scratching
No wiadomo każdy podchodzi do tego po swojemu :) 3 mam kciuki żeby Ci się powiodło!! :)
I mam nadzieję też że ten mój 3dniowy jest na tyle silny że zostanie ze mną na 9 miesięcy:)
 
jutro usg mnie czeka bo jeszcze zostalo to cos co wczoraj widzielismy i trzeba sprawdzic jakie jest duze, raczej na cud nie licze ze cos z tego urosnie bardziej sie martwie jak to stamtad wydostac!

Ale moze nie bede Was zameczac, cieszcie sie wszystkimi dobrymi wiadomosciami, ja musze kolejna porazke zniesc!! a nie jest latwo .... choc juz tyle lez od niedzieli poszlo ze dzisiaj jak zobaczylam wynik to nawet mi jedna nie poszla.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Tak, poczekaj na USG, może jest tak jak dziewczyny pisały - od tego co został beta rosnie a od tego co stracilas spada i stąd beta nie jest miarodajna... Mam nadzieję, że jakoś wszystko się unormuje.
 
reklama
jutro usg mnie czeka bo jeszcze zostalo to cos co wczoraj widzielismy i trzeba sprawdzic jakie jest duze, raczej na cud nie licze ze cos z tego urosnie bardziej sie martwie jak to stamtad wydostac!

Ale moze nie bede Was zameczac, cieszcie sie wszystkimi dobrymi wiadomosciami, ja musze kolejna porazke zniesc!! a nie jest latwo .... choc juz tyle lez od niedzieli poszlo ze dzisiaj jak zobaczylam wynik to nawet mi jedna nie poszla.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Asia bardzo mi przykro . Wierzylam ze jednak zarodek sobie poradzi . Z tzw Krzaka cieszylam sie jak informowalas o pozytywnej becie . Pamietam jak moja siostra po stracie dziecka niespelna rocznego ( sepsa ) po paru latach staran podeszli do in vitro . 4 transfery , 2 poronienia w 8-9 tyg. i trzeci ostatni zarodeczek wynagrodzil im wszystkie cierpienia . Trzeba wierzyc ze musi sie udac ... kiedys .... jezeli znajdziesz po tym wszystkim sile to bedzie super ... zycze wytrwalosci i spokoju. Masz tez dla kogo :)))))pozdarwiam
 
Do góry