reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Będę się więc jutro dobijać od rana...
Bo z antybiotykiem ani neoparinem Encorton chyba nie reaguje? To nie rozumiem czemu kazał mi wszystkie leki odstawić na 2 dni :(
To napisz mi co teraz lykasz??ale wszystkie leki zlecone przez niego.
Bo moim zdaniem powinnas miec tak:
Antybiotyk zummar czy cos w tym stylu
Lutinus 3x2
Estrofem 2x1
Heparyne
I antybiotyk i estrofem od dzis a reszte od jutra czy masz cos innego?
 
Odebrałam wyniki . Wczoraj 707 a dzisiaj 747. Wiem przyrost mały i nic z tego nie będzie.... gdzieś jest moja okruszynka tylko powoli umiera a ja jej nie mogę pomóc... serce mi pęka na milion małych kawałków:(

Kochana, takie informacje rzeczywiście potrafią nas załamać, bo od początku kochamy te Maleństwa... Teraz niestety najważniejsze jest, żeby Tobie nic się nie stało-trzeba uważać, żeby nie była to pozamaciczna a "tylko"(wiem, że brzmi to strasznie) biochemiczna. Wiele z nas przechodzilo różne sytuacje (ja też) dlatego naprawdę Cię rozumiemy i będziemy wspierały jak tylko się da.
 
Kochana, takie informacje rzeczywiście potrafią nas załamać, bo od początku kochamy te Maleństwa... Teraz niestety najważniejsze jest, żeby Tobie nic się nie stało-trzeba uważać, żeby nie była to pozamaciczna a "tylko"(wiem, że brzmi to strasznie) biochemiczna. Wiele z nas przechodzilo różne sytuacje (ja też) dlatego naprawdę Cię rozumiemy i będziemy wspierały jak tylko się da.
Dziękuję. Po wizycie będę po 20 a koło 22 w domu więc napiszę. Wiem teraz ważne abym ja za bardzo nie ucierpiała fizycznie. Mój mąż niech mówi co chce ja będę dalej n alegac na leczenie. Wiem teraz przymusowa przerwa ale i finansowo też narazie nie damy rady. Ale za jakiś czas napewno nie dam.mężowi spokoju i może kiedyś ulegnie.
 
Dziękuję. Po wizycie będę po 20 a koło 22 w domu więc napiszę. Wiem teraz ważne abym ja za bardzo nie ucierpiała fizycznie. Mój mąż niech mówi co chce ja będę dalej n alegac na leczenie. Wiem teraz przymusowa przerwa ale i finansowo też narazie nie damy rady. Ale za jakiś czas napewno nie dam.mężowi spokoju i może kiedyś ulegnie.
Trzymaj się. :*
Myślę, że za jakiś czas mąż zmieni zdanie. :)
 
reklama
Do góry