reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tak, wypełniony pęcherz sprawia, że macica jest bardziej widoczna, ale z tymi 45 minutami to trochę przesadzili. Ja wypiłam 4 kubki wody przed samym transferem i na kontrolnym usg pęcherz był odpowiednio wypełniony.

Ostatnio jak robilam to wypilam za pozno i jie pokazalo odpowiednio i troche lekarz mnie okrzyczal. Teraz sprobuje 45 minut, mam nadzieje ze sie nie posikam


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
tak, ale nie pij więcej niż 0,7 jakkolwiek to brzmi :D ja przed pierwszym wypiłam mniej niż kazali bo transfer był szybciej, niż miałam umówiony (jakieś pół godz wcześniej) i było bardzo ok, a przy drugim nachlałam się więcej i potem zamiast grzecznie odpoczywać to się stresowałam, żeby nie popuścić :D i w końcu musiałam lecieć do wc:p

Dzieki za rade, sprobuje tak zrobic choc obawiam sie ze tez mnie pociagnie do WC!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Serio?!!?? Mi nikt o tym nie mowil. To chyba też się nażlopie wody ile wlezie.
nie wszystkie kliniki to praktykują :) niektóre nawet do IUI wymagają pełnego pęcherza, ja miałam IUI gdzieś indziej i tuż przed tym byłam w toalecie - nie było żadnego problemu z dostaniem się tam gdzie trzeba, więc jeśli tego nie wymagają to nie pij zbyt dużo bo to nic przyjemnego jak leżysz z rozłożonymi nogami i się stresujesz, żeby drowi nie siknąć w oko :D ponadto przy tyłozgięciu macicy pełny pęcherz jest przeciwwskazany :)
 
No i witamy się z ciociami forumowymi.
Dzis o godzinie 10:59 i 11:00 przytuliłam Przemka (2350g i 49cm) oraz Sebastianka (3kg i 52cm). Przemek dostał 10pkt ale jest na obserwacji na noworodkach bo jak to pani powiedział pomrukuje i muszą go poobesrwowac, miałam go przy sobie gdzieś na godzinkę i tylko póki co jego mam zdjęcie. Jeśli chodzi o Sebastianka to dostał 8pkt niestety problemy z płuckami nie chciał za bardzo sam oddychać i wzięli go na patologie noworodków i tam jest podłączony do urządzenia które pomaga mu oddychać, ale podobno płuca podjęły współpracę i jest coraz lepiej.
A oto przesyłam Wam zdjęcie Przemka a jutro odwiedzę Sebusia to może uda się i jemu zrobić zdjęcie.

Gratulacje :) Sliczny chlopczyk, na pewno Sebus tez cudny [emoji8]

W ktorym tygodniu urodzilas??? Jestem nowa to nie znam Twojej historii, ile zarodkow transferowalas??

Zycze duzo sily i troche snu miedzy obowiazkami :) [emoji42]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No i witamy się z ciociami forumowymi.
Dzis o godzinie 10:59 i 11:00 przytuliłam Przemka (2350g i 49cm) oraz Sebastianka (3kg i 52cm). Przemek dostał 10pkt ale jest na obserwacji na noworodkach bo jak to pani powiedział pomrukuje i muszą go poobesrwowac, miałam go przy sobie gdzieś na godzinkę i tylko póki co jego mam zdjęcie. Jeśli chodzi o Sebastianka to dostał 8pkt niestety problemy z płuckami nie chciał za bardzo sam oddychać i wzięli go na patologie noworodków i tam jest podłączony do urządzenia które pomaga mu oddychać, ale podobno płuca podjęły współpracę i jest coraz lepiej.
A oto przesyłam Wam zdjęcie Przemka a jutro odwiedzę Sebusia to może uda się i jemu zrobić zdjęcie.
kochana gratulacje i trzymam kciuki za Sebastianka ... nepewno bedzie dobrze ..zeby zdrowo rosły :)

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnio jak robilam to wypilam za pozno i jie pokazalo odpowiednio i troche lekarz mnie okrzyczal. Teraz sprobuje 45 minut, mam nadzieje ze sie nie posikam


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Przy pierwszym transferze to się tak opiłam, że za nim dobiegłam do toalety, to po nogach mi poleciało [emoji12] Miałam możliwości "upuszczenia" trochę moczu przed transferem, ale stwierdziłam, że jak zacznę sikać to wszystko poleci, więc walczyłam z całych sił do ostatnich minut na fotelu ginekologucznym. Teraz było znacznie łatwiej, wypiłam odpowiednią ilość wody i nie miałam takiego parcia.
 
reklama
Do góry