reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

tylko że ja po pierwsze nie mam zwierzaka więc nie wiem z kim mogłabym sie urżnąć... a po 2 niestety u mnie ani słychu ani widu na kolejną szansę, po jestem udupiona do stycznia... a Wy dziewczynki działajcie póki możecie w tym roku :) ile ile będziecie siedziec na tym wątku :p marsz na ciężarówki :D
Ja jedynie ciężarówką mogę się przejechać:p ale nie wiem dlaczego nie nęci mnie ta kariera
 
reklama
Tak se sprawdzam na poprawienie nastroju bo wiadomym jest wszem i wobec, że progesteron podnosi temperaturę ciała. W naturalnych staraniach oznacza to, że się ładnie wydziela progesteron i cosik tam się dzieje u nas nie oznacza to nic bo ładujemy w siebie progesteron i to w dużych dawkach.
no no ... ja ładowałam końskie dawki a potem się okazało, że i tak mam niski "bo się źle przyswaja" - u Was pewnie przyswajalność 100% i dzieci najedzone!!
 
Czesc Dziewczyny,
Obserwuje Was od jakiegos czasu i jestem pod wrazeniem jak bardzo jestescie zaangazowane we wzajemna pomoc i udzielanie wsparcia. Widze, ze tu juz sie nawiazaly prawdziwe przyjaznie :)To jest niezwykle budujace.
Trzymam za wszystkie z Was kciuki!
Przedstawie sie krociutko. Jestem w trakcie stymulacji (8 dzien). Zaraz do tego wroce.
To moje trzecie podejscie. Pierwsze niedokonczone - przeszkodzil mi torbiel. Drugie nieudane :( Pierwsze dwa w Krk w Artvimedzie. Teraz przenioslam sie do Gamety w Lodzi. Czy ktoras z Was tam sie leczy?

Aktualnie biore Puregon (podwyzszona dawke gdyz mam za niski Estradiol - stan na wczoraj - 230 - co myslicie?), Menopur i gonapeptyl. Nienawidze zastrzykow..ale jakos wytrzymuje. Mam 10 pecherzykow z czego trzy nie rokuja. Reszta rosnie nierowno..
jutro mam badanie estradiolu i sprawdzenie pecherzykow. Mam nadzieje ze podniesiona dawka wczoraj (ze 150 do 200 pomogla..).

Przepraszam, ze sie tak rozpisalam.. Punkcje wstepnie mam na 2ego ustalona. Jesli wszystko pojdzie dobrze. Czy ktoras z Was miala niski estradiol, a potem sie podniosl i wszystko poszlo bez komplikacji?
WITAM :)



Pozdrawiam Was serdecznie
 
Hahaha... to jest myśl nawalić się w święta do nieprzytomności. Zamiast barszczu z uszkami wleję sobie do talerza wina i będę go piła całą wigilię a skończę przed sylwestrem, żeby wytrzeźwieć ubrać się i iść się na sylwestrze znów upić. Tak dzielnie przetrwam ten czas :D
I to jest genialny plan
 
Tak se sprawdzam na poprawienie nastroju bo wiadomym jest wszem i wobec, że progesteron podnosi temperaturę ciała. W naturalnych staraniach oznacza to, że się ładnie wydziela progesteron i cosik tam się dzieje u nas nie oznacza to nic bo ładujemy w siebie progesteron i to w dużych dawkach.
Hah, no to na poprawę humoru zmierzylam i ja. 35.8 [emoji12] I nie podzialalo to pozytywnie na moje samopoczucie [emoji6]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hahaha... to jest myśl nawalić się w święta do nieprzytomności. Zamiast barszczu z uszkami wleję sobie do talerza wina i będę go piła całą wigilię a skończę przed sylwestrem, żeby wytrzeźwieć ubrać się i iść się na sylwestrze znów upić. Tak dzielnie przetrwam ten czas :D
A tym winem dobry pomysł... tylkostraszna zgaga po nim :) mąż będzie dziecka pilnował bo mamusia będzie "chora ";)
 
Hahaha... to jest myśl nawalić się w święta do nieprzytomności. Zamiast barszczu z uszkami wleję sobie do talerza wina i będę go piła całą wigilię a skończę przed sylwestrem, żeby wytrzeźwieć ubrać się i iść się na sylwestrze znów upić. Tak dzielnie przetrwam ten czas :D
Ty to ciężarówa będziesz a nie tam upijać się! :)
 
reklama
Do góry