reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Witajcie dziewczynki! Ależ się rozpisałyście, trudno za wami nadążyć.
Przyszłe mamusie Onlyone i Anioleczek - WIELKIE GRATULACJE!!! Oby tak dalej, ale wygląda mi to na bliźniaczki - super!
Kaska31 - NATYCHMIAST ODSTAW SOK MALINOWY! W ciąży ponoć nie wolno go pić bo działa rozgrzewająco i krew odpływa od macicy i łożyska (tak gdzieś czytałam).
 
reklama
kaska - super fotka

Onlyone - mnie tutaj kazali brać aspirynę ale dopiero od 12 tygodnia. Tak na wszelki wypadek. Bo w ciąży bliźniaczej mam większe ryzyko nadciśnienia lub niedokrwistosci

Zosia - ja przewaznie jestem optymistka i zawsze sobie powtarzam ze jakos to bedzie. Ale po kilku latach bezowocnych stran miala chwile zwatpienia. Na transfer jechalam raczej nastawiona pozytywnie, pierwszy dzien po transferze tez bylo oki a kolejne dwa dni przeplakalam bo wmawialam sobie ze nic z tego nie bedzie. Niesztety to jest troche loteria, jednym sie udaje za pierwszym raze inni musza walczyc dluzej. A chwile zwatpienia beda zawsze.
 
Kaska31 piękne zdjęcie,już wkrótce rodzinka będzie w komplecie.Dużo zdrówka!
Gratulacje dla tych,którym się udało.
Moja przyjaciółka jest tydzień po transferze,dzisiaj znowu była w klinice na USG jajników(były wielkie),wszystko w porządku.W niedzielę ma zrobić test a w poniedziałek betę.Jest bardzo spokojna na pozór.Ja nie pytam co trochę jak się czuje,żeby jej nie stresować, ale aż mi się coś w brzuchu dzieje z nerwów.
Joweg niech Bozia ma Was w swej opiece!Poproszę ją o to.
 
ja plec dowiedzilam sie w 14 tygodniu bardzo sie ucieszylam ze bedzie chlopak bo mazylam zeby byl jak to sie mowi mam juz corke a to corunia tatunia a teraz bedzie synus mamusi. moj M myslal do konca ze bedzie dziewczynka bo by chcial a tutaj chlop rosnie.
 
Kaska, sliczne brzuchunio i corunia :-)

Last time, od rana juz trzymam mocno kciuki za betke. Napewno bedzie wysoka a wizyta u lekarza przebienie pomyslnie. :tak:

miliaa, kciukasy tez zaciskam &&&& ,niech nalicza duzo jajeczek :tak:

Milego dnia Wszystkim Dziewuszkom :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny.

Widzę , że dużo się u Was dobrego dzieje , ale niestety nie u mnie.
Zrobiłam test wczoraj i dziś (dziś jest 14 dzień po ostatniej dawce nasienia) i niestety negatywny. Brzuch mnie zaczyna pobolewać także dziś albo jutro @ przylezie. Obiecałam sobie , że nie będę się stresować jak się nie uda ale dobrze wiecie jak to jest. Znowu ogarnęło mnie to okropne uczucie bezradności i jestem jak struta.

Aniołeczek - gratuluję super bety.
Mężuś już wrócił , żeby się brzusiem nacieszyć czy jeszcze sama siedzisz. Życzę powodzenia na egzaminie.

joweg - Cały czas myślę o Tobie , mam nadzieję , że z M będzie coraz lepiej. Pozdrawiam.

Last time - no to czekam na Twoją bete. Daj znać co i jak.

Miliaa - Musi być dużo jajeczek i już. Czekam na nowe wiadomości.

Lolitka - Możesz mi powiedzieć raz jeszcze o Twoich badaniach i lekach jakie brałaś , bo ja mam wrażenie , że coś ciągle mi umyka. Może powinnam badania genetyczne zrobić albo coś , bo już sama nie wiem czego się chwycić.
 
Kaska - Super to twoje zdjecie! mala widac juz cala w skowronkach i nie moze doczekac sie malenstwa. Pieny Brzunio:-)
Jo.M, rowniez mi przykro ze i tym razem sie nie udalo. Znam te odczucia zalu i bezradnosci. czlowiek probuje szukac przyczyny niepowodzenia i nic nie moze znalesc.

Agapl - czterolistna koniczynka - Taki talizman na szczescie - swietny pomysl - tym razem musi sie udac. Ja do mojej klininki wybiore sie dopiero w lipcu po kolejnej @. I zasecydujemy o terminach transferu mrozaczkow.
Last Time - Powodzenia na scanie. Zobaczysz swojego wymarzonego babelka i bedzie suuuuper! moze uda ci sie uproscic zdjecie na pamiatke!
Daj znac co i jak!
Joweg- Ja cie taaak podziwiam dziewczyno. Kazdej nam zycze takiej odwagi,uporu i sily do walki jaka ty masz w sobie. jestes niesamowita i wiem ze nadejdzie czas kiedy low wam wynagrodzi te wszystkie problemy z ktorymi sie teraz borykacie. Trzymaj sie mocno a ja bede trzymala kciuki za Ciebie i Twojego meza. Zycze Wam wszystkiego co najlepsze.
 
Hej dziewuszki :))))))))))
Przede wszystkim witam wszystkie klubowiczki "POZYTYWNEGO MYŚLENIA" :))))) Dołączyła do nas również Zosia. Mam nadzieję,że to zachęci resztę kobitek aby do nas wstąpić ;))). Wielkim plusem tegoż klubu jest fakt,iż członkostwo jest całkowicie bezpłatne :)))))))))))

Krew już oddana... wyniki przed 12. Nie wiem czy będę miała odwagę spojrzeć na tą "magiczną kartkę" z wynikami.

Oki oki, to ja po tych kawłach wstepuje do klubu pozytywnych myśli. last time dodawaj suwaczek i czekamy na same pozytywne wieści

Uroczyście przyrzekam poprawę. Mój emek niepoprawny optymista, dobrze że chociaż on :-)

ale mi tu dobrze na tym forum, że ja was wczesniej nie odkryłam :-D


To mi się podoba :)))) Od razu lepiej :)))) Kochana,z tym suwaczkiem,to się jednak wstrzymam.... zobaczymy jak wypadnie dzisiejsza wizyta no i czy beta przyrosła przez ten czas odpowiednio ;))



kaska31 - kochana,chyba źle mnie zrozumiałaś. Nie mieszkam w Szkocji ;))) a nad naszym polskim morzem :))) Piękny masz ten brzusio :)))),taki zgrabny :))) i córcię masz bardzo fajną :)))

Lola216
- ceny w "naszej" klinice rzeczywiście są powalające i do dosłownie. Pamiętam jak raz przyszła kobitka w ciąży bliźniaczej i zapytała o cenę wizyty,to się lekko zdziwiła - nie skorzystała,bo chyba nie była finansowo przygotowana. Ale jej podali jeszcze wyższą cenę... nie wiem,może pytała o wizytę u innego doktorka.
Ale mam stresa przed tą dzisiejszą wizytą.
Albo wyjdę z niej szczęśliwa albo.......
 
Last time a kto tu panikuje?!Kto jak kto,ale ty nie możesz;-)jesteś naszym wzorem pozytywnego myślenia,więc odganiam Twoje czarne myśli. Wszystko będzie dobrze, to tylko formalność! Który to będzie tydzień ciąży? Tak w ogóle to zarządzam,że ty i aniołek powinnyście mieć suwaczki:-)

No widzisz moja droga co się porobiło ;)))) Musicie mnie jednak zrozumieć.... Już miałam takie wizyty jak ta dzisiejsza i jeszcze nie wyszłam z żadnej szczęśliwa a wręcz odwrotnie,więc strach pozostał...
Oczywiście tym razem jestem pełna nadziei :))))
Po wizycie pomyślimy o suwaczku :))))
 
reklama
No widzisz moja droga co się porobiło ;)))) Musicie mnie jednak zrozumieć.... Już miałam takie wizyty jak ta dzisiejsza i jeszcze nie wyszłam z żadnej szczęśliwa a wręcz odwrotnie,więc strach pozostał...
Oczywiście tym razem jestem pełna nadziei :))))
Po wizycie pomyślimy o suwaczku :))))
Last Time - jak do tej pory twoj optymizm i radosc pomagaly Ci, takze nie zmieniaj frontu. Wierz w to ze wszystko bedzie ok - ten raz jest wyjatkowy no nie! koniec ze stresami i strachami jak sama wiesz najlepiej, to nie jest to co Twoje malenstwo lubi najbardziej no nie!
Buziak - bedzie dobrze!
 
Do góry