Mruch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2017
- Postów
- 702
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
To bardzo dobra wiadomość! Uff kamień z serca! Dawaj fotkę !!!