Super wiadomości, oby już Kropeczek nie martwił MamyDzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
reklama
HopeFul87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2017
- Postów
- 495
To kolejny juz mi znany taki przypadek :-) a teraz masz wirtualnego kopa w dupsko za to ze przestalas wierzyć w swoje malenstwo pamietaj co ciagle powtarzam pozytywne mysli przyciagaja pozytywne zdarzenia i odwrotnie, koniec z rozpacza i czarnowidztwem!!! Tylko spokoj i radosc z tego ze wkrótce bedziesz mama lez i odpoczywaj jak najwięcej i same dobre mysli!!!!Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Mam to samo ;-)Kochana , podobno powinnyśmy myśleć pozytywnie bo to przyciąga dobre zakończenia... Ale rzeczywiście jest to trudne. Ja chodzę do pracy ale wcale to nie pomaga i też ciągle myślę o tym czy się udało.
A jak się czujesz? ;-) Jakiekolwiek objawy czy cisza?
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
Super - gratulacje [emoji7][emoji7][emoji173]️
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pixie_Dixie
Fanka BB :)
Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
Uffff [emoji1316] pokaz maluszka [emoji7]
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
hope322
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2017
- Postów
- 2 577
Napewno w takiej sytuacji dostaniesz. Ja tez bym zrezygnowala z pracy w takim wypadku, zawsze jest akasa i lepiej dmuchac na zimne. Bardzo sie ciesze, ze z maluszkiem wszystko ok. A konsultowalas sie z klinika odnosnie zwiekszenia progesteronu?Nie, chociaż na razie nie chodzę do pracy i na pewno szybko do niej nie wrócę. W tym tygodniu przejdę się do swojego lekarza rodzinnego i ja już mu powiem co myślę o niedawaniu zwolnienia! Jak będzie się upierał to zrezygnuję z pracy.
ludek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 3 253
Dziewczyny dzwoniłam do kliniki z informacją o becie - i lekarz prosił o powtórzenie za dwa dni - czyli jutro, łącznie z progesteronem i tsh. Ale zdziwiło mnie, że kazał mi schodzić z encortonu ... jak szybko schodzilyscie z niego? Zaraz po pozytywnej becie? Dodam, ze mam mutacje MTHFR homozygote ...
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja go w ogóle nie brałąm
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 844
Hmmm, widzisz o tym nie pomyślałam. Ale odpuszczę sobie na razie dzwonienie. Jakby coś jeszcze się działo to wtedy będę ich męczyć.Napewno w takiej sytuacji dostaniesz. Ja tez bym zrezygnowala z pracy w takim wypadku, zawsze jest akasa i lepiej dmuchac na zimne. Bardzo sie ciesze, ze z maluszkiem wszystko ok. A konsultowalas sie z klinika odnosnie zwiekszenia progesteronu?
Suuper tak sie ciesze razem z toba dbaj o siebie i juz nie denerwuj.Dzięki dziewczyny za wszystkie kciuki. Chyba się przydały. Lekarka zrobiła usg i powiedziała, że nie wie skąd krwawienie bo w macicy nie ma krwi. Dzisiaj już nic ze mnie nie leci. Widziałam na monitorze maluteńkie pikające serduszko! Dała mi nawet zdjęcie, całe 2,2 mm człowieczka Od dzisiaj leżę w domu i nie ruszam się w ogóle. Zwiększyłam dawkę progesteronu i liczę, że był to jednorazowy wybryk mojej macicy.
reklama
Peugeotka36
szczesliwa mamusia !!!!
Hej dziewczyny jestem po wizycie u poloznej, zadnego usg mi nie zrobili (cala anglia) wizyta polegala na omówieniu wynikow badan krwi którą oddalam 8 tyg temu(lepiej późno niz wcale [emoji23]) wyniki krwi z przed 8 tyg byly ok[emoji5] pytanie jakie sa teraz[emoji53].
Ostatnio malo zaglądam tu ale trzymam mocno kciuki za Was
Milego wieczoru kochane[emoji11]
A to musisz powtarzac te wyniki krwi? Moga sie zmienic? No polozna Nie robi usg tam...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: