Milego dnia dziewczynki! Powodzenia na betach i wizytach!
Witam-Tobie również miłego dnia i powodzenia dzisiaj
A ja już po drugiej becie i teraz strach do 14 stej...masakra jakaś.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Milego dnia dziewczynki! Powodzenia na betach i wizytach!
Mi też czasami coś wyleci... to chyba normalne... przecież część się wchłania a część wylatuje..."Dziewczyny mam pytanie do Was, dziś jest 4 dpt i do tej pory jak przyjmowałam luteinę to prawie nic nie zostawało na wkładce, wydawało mi się,że wszystko się ładnie wchłaniało. A dziś rano po aplikacji mam wrażenie,że wszystko "wypadło" czy to normalne....? Tak przez chwilę pomyślałam,czy to nie oznacza,że znowu coś jest nie tak i po prostu organizm już nie potrzebuje już progesteronu...? :/ a i dodam,że palikuję palcem,aby nie było żadnych podrażnień"
Myślę,że to całkiem normalne-ja tez tak mam.
włącz koniecznie! ja włączyłam i mimo notatek pisanych z nagrania jeszcze cos dodatkowego waznego znalazłamWlacze chyba nagrywanie oczywiscie, bedzie obszerna relacja
Przedwczoraj były takie czekoladowe plamienia, kilka razy zmieniałam wkładkę, wczoraj już o połowę mniej, a dziś żywa krew, taka trochę rozcieńczona ale jest. Wczoraj nakleiłam plaster Estraderm, a dziś wzięłam pierwszą porcję Luteiny i Duphaston. Skąd ta cholerna krew?Ja miałam plamienia przy estrofemie zanim zaczęłam przyjmować progesteron ale po włączeniu ustało
Dziewczyny mam pytanie do Was, dziś jest 4 dpt i do tej pory jak przyjmowałam luteinę to prawie nic nie zostawało na wkładce, wydawało mi się,że wszystko się ładnie wchłaniało. A dziś rano po aplikacji mam wrażenie,że wszystko "wypadło" czy to normalne....? Tak przez chwilę pomyślałam,czy to nie oznacza,że znowu coś jest nie tak i po prostu organizm już nie potrzebuje już progesteronu...? :/ a i dodam,że palikuję palcem,aby nie było żadnych podrażnień