reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witam Was Kochane.

Cześć dziewczyny,
mnie też się nie udalo beta<1,2, jestem w rozpaczy, nie mam mrozaczków ani kasy na kolejne podejście, no i prawie 38 lat :-(

Bardzo,bardzo mi przykro :((((. Tulę mocno (choć wiem,że to nie pomoże ale tylko tyle mogę zrobić). Trzymam kciuki za to,by Wasza sytuacja materialna się zmieniła na lepszą i pozwoliła dać Wam kolejną szansę.

Katee
- jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję,że ból ustąpił?

joweg
- tulę mocno. Będę się modlić za Twojego męża.

gienek
- kobitko,co to za wieści :-(. Cieszę się,że maż w porę się Tobą zaopiekował a na podejście KLINIKI to brak mi słów. Najlepiej brać tylko kasę a potem to już ręce umywać od pomocy :angry:. Ludziom,którzy mają takie podejście zawsze życzę (choć wiem,że się nie powinno),by doświadczyli takiego samego potraktowania swojej osoby. Kobitko,najważniejsze,że maluszki się trzymają. Leż kochana teraz i odpoczywaj a ja będę "wykonywała wizualizację" - Ty też to rób w swojej głowie,że ten krwiak znika,znika i w końcu zupełnie zanika... po prostu GO NIE MA!!!

aniołeczek
- jak się czujesz przed jutrzejszym testowaniem? MOCNO zaciskam piąstki za pozytywny wynik.
 
reklama
Ja powtorzylam test dzis rano no i niby jakas tam druga bladziocha sie pojawila.... zadzwonilam do kliniki i zostawilam im wiadomosc... Na ulotce napisane jest ze wynik odczytany po uplywie wiecej niz 3 min jest nieprawidlowy a moj cien cienia pojawil sie moze po 10 min.... takze nie wiem co myslec...

Kochan,to SUPER. Mogę coś "powiedzieć"??? ;) - pewnie,że mogę ;))) - otóż moja droga,kiedy robiłam pierwszy test sikany (żeby nie było niejasności - w tym podejściu i nie pisałam o tym na forum...),to druga kreska była taka mroczna niewidoczna i też pojawiła się po około 10 minutach :))). Tak więc czekaj kochana cierpliwie na ile się da ;) na kolejny test,który tylko upewni Cię w tym,że wynik jest pozytywny :tak::tak::tak:
 
Gieniek - Zaklinam cie na wszystko - lez w tym lozku i wypoczywaj. Moze odrobine Cie pocieszy ze moja sasiadka tez w ciazy blizniaczej od samego poczatku byla w ciazy zagrozonej i oba malenstwa majo sie o juz o niebo lepiej - a termin juz za miesiac!

Ja powtorzylam test dzis rano no i niby jakas tam druga bladziocha sie pojawila.... zadzwonilam do kliniki i zostawilam im wiadomosc... Na ulotce napisane jest ze wynik odczytany po uplywie wiecej niz 3 min jest nieprawidlowy a moj cien cienia pojawil sie moze po 10 min.... takze nie wiem co myslec...
niemartw sie kochana na zapas moj cien cienia byl taki blady ze maz jak spojzal na tescior stwierdzil nic z tego i do kosza go wyrzucil a ja go na wieczor wyjelam tak jak mi pislay dziewczyny i byla ciemna krecha ze niewiezylam na drugi dzien tez zrobilam i tez dluzej czekalam i pojawil sie cien cienia taki bledziuchny. i co i jestem w ciazy.wiec ty sie niezlamaju.
 
Witajcie kochane!
Jejku jak przeczytałam wczorajsze Wasze wpisy, to ciarki mnie przeszły.
Bardzo współczuję dziewczynom, którym się nie udało:-(
Gieniek jak przeczytałam dzisiejszy Twój wpis, to łezki mi poleciały-jak dobrze,że znalazł się dobry lekarz i nie kazał leżeć i czekać jak tamten konował.
Wiem ,że życie jest niesprawiedliwe, ale nie pogodzę się z tym,że tyle par boryka się z posiadaniem dzidzi, a te co piją, palą, nie dbają o siebie, to mają na zawołanie:-(
Leż kochana i mam nadzieje,że ten krwiak się wchłonie.
Joweg silna z Ciebie kobitka i tak jak napisałaś nie poddasz się za Was dwoje-ja też pomodlę się za Twojego męża.
Lola dobrze,że masz tego lekarza w Polsce, któremu ufasz.
Między moim bratem ,a mną jak się urodziliśmy było ponad pół kilo różnicy więc wiadomo,że nasze kości nie były podczas całej ciąży jednakowej wielkości-na pewno dzidzie są zdrowe:tak:
elala myślę,że jutrzejszy test szybciej pokaże drugą krechę:tak:
 
gieniek...ile ty sie kobieto musisz umeczyc...czulas sie calkem dobrze a tu nagle takie cos..normalnie szok...nie wiesz czemu ten krwiak sie zrobil?
kochanie to nie wazne, wazne ze maluchy sie ciebie mocno trzymaja, jestem z ciebie taka dumna, ze dajesz rade i sie nie poddajesz ze nie masz pojecia. jestem z toba sercem i dusza kochana, musi byc dobrze!! tak jak pisala last time wizualizacja to bardzo wazny element i wiem co pisze, wmawiaj sobie i pokazuj obrazy w glowie, ze ten cholerny krwiak sie wchlania i maluszki moga spokojnie rosnac! wierze w ciebie najmocniej na swiecie!! buziaki :*:*

marcikuk,agapl,hope,miliaa - a co u Was kobitki? Jak mija sobota?
a mnie wlasnie mija sobota na sprzataniu, gotowaniu no i musze jeszcze obliczenia statystyczne do pracy mgr popoprawiac...masakra...glowa mnie troche boli i teraz nie wiem czy to od tej beznadziejnej pogody czy od tej diphereliny...mam nadzieje, ze to od pogody, bo juz nie zniose kolejnej zmiany lekow...
a ty jak tam mamuska?:tak:
elala...kochanie po ciuchutku gratuluje!:tak: jak ja sie ciesze jak widze te dobre wiadomosci, balsam na dusze..kiedy betka?
 
reklama
Miliaa u na w uk niestety bety nie robia - musze czekac ze 2 tygodnie na usg! jak za 2 dni test mi nie wyjszie wyeaznijszy to pojde do polskiego gina po porade moze da mi jakies skierowanie albo na srode umowie sie jakos prwatnie. nie wiem jeszcze troche sie boje:baffled:
a jak u ciebie?
 
Do góry