reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

hahaha a ja nie mam spodni ciązowych tylko pas z neta zamówiłam i chodze w pasie na razie jeszcze we wszytskie moje sie mieszcze jeasny tylko nie zapinam rozporka do konca i guzikow bo nie dam rady i dlatego ten pas ciązowy ;) a spodni nie ma fajnych ciązowych ;/
Ja też tak właśnie w odpietych chodzę ale trafiłam takie fajne czarne proste na allegro zobaczymy jakie będą jak przyjdą :) teraz to sobie poradzimy Gorzej w zimie z dużym brzuszkiem
 
reklama
Ja też tak właśnie w odpietych chodzę ale trafiłam takie fajne czarne proste na allegro zobaczymy jakie będą jak przyjdą :) teraz to sobie poradzimy Gorzej w zimie z dużym brzuszkiem
daj linka do tych spodni co zamówiłaś jak przyjda i okaza sie oki to tez moze zamówie ja mam na razie jedne na alllegro wypatrzone jeansy.Nom włssnie ta zima ;)
 
@MoKa w labo powiedzieli ze juz raczej nie ma szans... Zresztą jutro 6 doba a one na poziomie rozwoju 3 dnia..

Co do męża....
Odnoszę wrażenie że cześć z Was ma mnie za egoistke która nie chce dać mezowi szansy....
Tylko bardzo Was proszę zrozumcie jedno od lutego nie ma poprawy! To co się może zmienić za kolejne 3 miesiące?
Jeśli lekarz stwierdzi że jest chociaż minimalna szansa to pewnie ze walczymy !
Ale jeśli kolejny raz usłyszę że nie ma szans - to wybaczcie ja jestem realistka i w cuda nie wierzę. Szczególnie że jest to prawdopodobnie na podłożu genetycznym.
W tej opcji nie widzę sensu kolejnej suplementacji i kolejnych miesięcy w zawieszeniu
Ja Cię popieram. Myśląc o wspólnej decyzji myślałam też o takiej w której to Ty się zgadzasz na kolejny okres oczekiwania.
 
Jakoś to tak jest ze w Boże Narodzenie jakoś najgorzej się znosi tę niepłodność...

---26tc---

Znienawidzilam składanie życzeń [emoji22]

Dziewuszki , nie mogłam się oprzeć i już zamówiłam z neta pierwsze rzeczy dla mojego chłopczyka ;)

Ja przed transferem jako dobra wróżbę kupiłam segregator mamy ginekolog i śpioszki unisexsy i codziennie na nie patrzę [emoji7]




"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
reklama
Do góry