tamiza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 451
Mnie też jest cholernie przykro...O nieee... strasznie mi przykro.
Maż chce jeszcze raz podejść do biopsji za kolejne 3 miesiące... Ot tak zmienił zdanie...No nie i co teraz? Tak mi przykro...
Macie jakis plan B?
W pierwszej wersji planu B w tej sytuacji że po biopsji jest klapa miał być dawca... A teraz M chce na nowo walczyć...
Nie wiem czy mam na to siły....
Zresztą ja nie wierzę w cuda... Skoro teraz stan plemników praktycznie bez zmian to co dadza kolejne miesiące... Szczególnie że teraz lekarz powiedział że to że plemniki są nieruchliwe to kwestia genetyczna...
Z drugiej strony on sam musi być na nowo przekonany że bierzemy dawcę... Musi podjąć świadoma decyzję bo inaczej po latach może z tego być wielki problem i powód do rozwodu....
Nie wiem... Ochłone... Wieczorem zadzwonimy razem do jego urologa wysłuchamy wszystkich za i przeciw a w poniedziałek ja umowie się na wizytę i podejmiemy jakąś decyzję...