reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziś robiłam betę.Niestety wynik poniżej 1 nie pozostawia złudzeń.Nadzieja się skończyła.Nie mam już mrożonych zarodków,ani pieniedzy na kolejną procedurę.Moje starania o dziecko kończą się porażką po raz trzeci.Tak się nieszczęśliwie złożyło,że dziś miałam też wizytę u onkologa i w lewej piersi mam ogromną torbiel,którą trzeba ewakuować czym prędzej,bo nie ma szans na to,że sama się wchłonie.Lekarka szuka mi miejsca na chirurgii onkologicznej.Nie mam sił na nic.
Przykro mi ja miałam jakiś rok temu usuwany guzek z piersi poprzez biopsje w szpitalu. Tobie będą wycinać operacyjnie?
 
Hej dziewczyny pisałam na ciezarowkach i pozwólcie, że tu tylko przekopiuję to samo. Ja już dawno po wizycie, ale musiałam ochłonąć. A więc z Malutką wszystko w porządku. Już ponad 1700g. Ale Tobiasz za mało rośnie 1400g, czyli 100g w ciągu prawie 2 tyg. Ma do tego zastoje w nerkach i wodniaczka na jąderku. Różnica między dziećmi 17%, a od 25 jest już źle. Mam leżeć i wytrwać chociaż do 34 tyg żeby Tobinek trochę nadgonił i miał większe szanse po cc. Już się trochę uspokoilam, ale lekko nie jest.. Za tydzień znowu usg żeby sprawdzać, czy coś się zmienia.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
A nie mogą dać sterydów tak jak u Anetki?
 
Jestem po wizycie i powiem tak. Pani (pochodzenia z indii) która robila mi badanie prenatalne w czwartek powinna wrocic do swojego kraju kozy pasac. Dzis bylam na wizycie prywatnie i badanie bylo tak jak powinno o niebo bardzej kobieta profesjonalna z kazdej strony brzucha starala sie maluszka zobaczyć i lezalam na jednym boku to na drugim albo na plecach i maluszka dalo sie zmierzyć. Wszystko jest dobrze jak na ten tydzien jeszcze czekam na wynik z krwi. Szkoda ze to tyle nerwow mnie kosztowalo i cud ze znalazlam klinike ktora na czas mi wykonala badanie bo czasu juz nie wiele mialam.

A o to moj wierciolek w trakcie picia

1506778460-aaaaaa.jpeg


1506778470-aaaaaa.jpeg
Cieszę się że się udało wszystko zbadać i ze jest ok. Niech maluch dalej zdrowo rośnie.
 
reklama
Do góry