reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
kochany ;)
 
reklama
Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
Widzisz? Super postawa! Niemal jak mój M ;-) Wiesz to mega szczęście,że macie jeszcze 2 próby w programie, to bardzo dużo. My zaczynamy od nowa.... kasy idzie bardzo dużo, ale walczymy !
 
Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
Dobrze ze mąż już jest z Tobą!!
A tak z ciekawości kto Cie teraz prowadził?
 
Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
Dobrze, że masz wsparcie, a teraz czas otrzeć łzy cyc do przodu i nic tylko produkować jajca :) zobaczysz uda się. Podejdziesz z nową energią. Kiedy planujesz wizytę u lekarza?
 
Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
Widzisz jakiego masz kochanego meżusia a ty chciałaś sama sobie popłakiwać. Normalnie cudo nie mąż.
 
Nie wyrzuciłam. Patrzyłam teraz jeszcze raz ale nadal nic a nic. Dziewczyny oby po prostu młody się opierdalał na początku i dlatego bety nie widać choć test podobno ten co już 10 wykrywa :( ale pamiętacie jak dzwonili w drugiej dobie że jednak i ostatni zarodek się nie dzieli a w trzeciej stał się cud. Boże proszę żeby teraz też młody zwalczył jeszcze. W końcu to dopiero 9dpt. Może dopiero zaczął dziś betę produkować...

Kropek już pokazał jaki jest waleczny. Trzymam kciuki, żeby dalej taki był i zrobił Tobie i nam jutro niespodziankę w postaci pięknej bety
 
kurde odleżyn się w końcu nabawię :p książki już wsie przeczytane co miałam, jutro podjadę do pracy z l4 to moja biblioteka prywatna mi coś podrzuci :D
no kochana jeszcze 2 tygodnie się będę byczyć
a wiecie może co u @bertha ?? coś pisała, że nie będzie się udzielać za bardzo ale żeby się nie pochwalić co jej lewy zaproponował to niedopuszczalne :p chyba że coś pominęłam??
mam z Berha kontakt. Od niedzieli bierze antyki idzie długim protokołem i małe dawki menopur 75 i gonal 100. Lewy chyba się lubuje w małych dawkach :)
 
Juz po wizycie wszystko dobrze,wyniki z krwi z badan prenatalnych tez dobre z moczu i morfologi tez dalej nie wiem co mam :) ale ważne by zdrowe i bylo wszystko dobrze zaczelam 13t4d wizyta za miesiąc ,zastrzyki prolutex wybrac do konca te 4 co mam i odtsawiam tak samo duphaston zmiejszone dawki wiec to tyle,kolo 14 wizyta u rodzinnej żeby zbadala mnie z tym moim przeziębieniem.

Super, że wszystko dobrze u Ciebie i Maluszka. Rosnijcie dalej zdrowo :)
 
reklama
Mąż zwolnił się wcześniej z pracy i od razu przyjechał przytulił powiedział że przecież wiadomo że za pierwszym razem to nie zawsze wychodzi. Potulał jeszcze a potem powiedział że nie pozwoli mi się załamywać i użalać nad sobą bo tym tylko osłabiam organizm a mamy walczyć. Mamy jeszcze dwie próby programie a jak się nie uda to powiedział że pożyczymy 25 tys i weźmiemy program ten 100 % skuteczności choćbyśmy mieli go całe życie spłacać i będziemy walczyć ile będzie trzeba.
Co to za program?
 
Do góry