Kto po in vitro?

[walczaca o szczescie]

N
niestety, czekam do środy... i tak musze. Ciężkie to wszystko. Lekarz mowi ze przed chwila była pacjentka 42 lata, mięśniaki, 5 dobra zarodek 6c... i ciąża! Ehhh jak widać statystyka jest nic nie warta.

Masz mrozaki...? Wiem, ja miałam być pewniakiem jeżeli chodzi o in vitro... i co? Dostałam w ryj jak nigdy w życiu. Ale wiesz co? Udowodnię wszystkim,że wystarczy czegoś na prawdę chcieć! Będę miała dziecko, będę w ciąży i w końcu powiem,że my z M jesteśmy szczęśliwi, najszczęścliwsi i nasze dziecko tez właśnie takie będzie! trzeba walczyć z całych sił!! Życzę powodzenia

 

[walczaca o szczescie]

Wiem a z drugiej storny szansa na dziecko... u nas dobija mnie ta fragmentacja.

Która to była wasza próba??

 

[gooossia17]

We wtorek na godzinę 8:00 punkcja

 

[walczaca o szczescie]

We wtorek na godzinę 8:00 punkcja

Pięknie :-))
Trzymam kciuki A ja we wtorek wizyta

 

[Weronika63]

Witam ponownie jakiś czas temu pisałam ze jestem na etapie kompletowania dokumentów do ivf. Dziś mamy juz wszystkie papiery. Z sumy 3000 € za ivf my zapłacimy ok 800€ także nie jest źle. 29 października mam ruszyć z lekami. Mam taki mętlik w głowie z euforii ze aż cała się trzęse! w sumie jeszcze miesiąc czekania ale w porównaniu do tego ile się już naczekałam to ten miesiąc to pikuś! Ile wizyt u lekarza mialyscie przed pierwszym dniem cyklu? I jakie badania wam robili?

 

[Joaszka]

Wiem co przechodzisz chociaż nasze to dopiero drugie podejście.
Kiedyś w archiwum forum znalazł jak ktoś fajnie porównał powodzenie Ivf do kostki rubika, wybierasz np kolor niebieski i rzucasz kostka, niektórzy trafia za pierwszym razem na swój kolor a inni za 5,10,.... tylko nie wolno sie poddawać [emoji8]



Kochana super dawaj foteczke [emoji51]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Kurde to jakoś mało optymistyczne...
Jedna wielka loteria...
Na tej samej zasadzie można by starać się naturalnie...za którymś razem się może uda. No i niby tak jest-komuś po miesiącu,komuś po roku,komuś po 3 latach...
Tylko kto ma siłę czekać 3 czy więcej lat?


Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ludek]

Dzien dobry Zrobilam sikacza kolo 6. Wyszedl negatywny, zostawilam go na wannie i teraz chcialam wyrzucic i zobaczylam blada druga kreske. Myslicie, ze wynik po takim czasie jest juz niewazny? Dzisiaj jest dopiero 5dpt ale nie moglam sie powstrzymac, zeby nie siknac Teraz chyba powtorze w poniedzialek.

Myślę że coś jest na rzeczy :-) A ile on leżał na tej wannie bez opieki?

 

[Summer88]

Masz mrozaki...? Wiem, ja miałam być pewniakiem jeżeli chodzi o in vitro... i co? Dostałam w ryj jak nigdy w życiu. Ale wiesz co? Udowodnię wszystkim,że wystarczy czegoś na prawdę chcieć! Będę miała dziecko, będę w ciąży i w końcu powiem,że my z M jesteśmy szczęśliwi, najszczęścliwsi i nasze dziecko tez właśnie takie będzie! trzeba walczyć z całych sił!! Życzę powodzenia

Kochana, Twoje podejście jest super. Ja mimo ze jestem psychologiem nie mam takiego. Najłatwiej komuś doradzać. Nasza pierwsza proba... pobranych 14 komorek i takie piękne... nawet po separacji defragmentacja 5%... wiec super. Naprawde to dziecko spełnienie marzen... trzeba byc silnym!

 

[Summer88]

Masz mrozaki...? Wiem, ja miałam być pewniakiem jeżeli chodzi o in vitro... i co? Dostałam w ryj jak nigdy w życiu. Ale wiesz co? Udowodnię wszystkim,że wystarczy czegoś na prawdę chcieć! Będę miała dziecko, będę w ciąży i w końcu powiem,że my z M jesteśmy szczęśliwi, najszczęścliwsi i nasze dziecko tez właśnie takie będzie! trzeba walczyć z całych sił!! Życzę powodzenia

Nie mamy mrozakow!!!!!

 

[Summer88]

Kurde to jakoś mało optymistyczne...
Jedna wielka loteria...
Na tej samej zasadzie można by starać się naturalnie...za którymś razem się może uda. No i niby tak jest-komuś po miesiącu,komuś po roku,komuś po 3 latach...
Tylko kto ma siłę czekać 3 czy więcej lat?


Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie wiem chyba naprawde loteria, ja okaz zdrowia i coz. Nic! Nasienie meza po obroce super, 5 proc defragmentacja, i nic nie udało sie...