walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Oczywiście,że tak też się robi. Mamy tu piękne ciąże z mrozaków, bez świeżego transferu ;-) Np M@gda jest techo żywym dowodem i jeszcze ktoś... tylko nicku nie pamiętam. Oczywiście lepiej zaufać lekarzowi i na spokojnie przygotować się do procedury ;-)Hej dziewczyny wychodzi na to ze mialyscie racje tak szybko nie uda nam sie tego przprowadzic pomimo ze lekarz stwierdzil iz u mnie nie ma zadnych przeciwskazan i ze wszystko jest ok to przyczepil sie do wynikow meza i przez nastepne 3 miesiace bedzie musial przyjmowac witaminy i zucic palenie! I dopiero jak wyniki sie poprawia to mozemy podejsc do in vitro wczesniej nie ma sensu i nie ma sie co spieszyc bo moze sie nie udac dr stwierdzil ze im lepsze bedzie nasienie tym wieksze szanse na powodzenie... ze lepiej chwile odczekac i to poprawic niz wyzucic 15tys a witaminy kosztuja 200zl wiec go posluchamy poza tym stwierdzil ze jest u mnie duze ryzyko hiperstymulacji czy cos takiego (chyba az tak dobre mam wyniki duza rezerwa i jak zrobil mi usg to mialam 2 pecherze prawie gotowe do owulacji wiec moglabym miec blizniaki w tym cyklu naturalnie szok ) wiec moze byc tak ze w jednym cyklu mi pobiara komorki zaplodnia je i zamroza a podadza dopiero w kolejnym cyklu dla mojego bespieczenstwa czy ktoras z was o czyms takim slyszala zeby nie podawac swierzakow? Bo ja pierwsze slysze...
W takim razie poprawiajcie żołnierze a może w między czasie naturals wyskoczy