reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Na razie przerwa bo jestem po krótkim z antagonista. A co będzie muszę zdecydować.

Wiesz co, wydaje mi się że nie ma co się porównywać do innych dziewczyn nawet jak problem jest ten sam. Każda inaczej zareaguje na stymulację. Nikt Ci nie zagwarantuje, że skoro jedna naprodukowała 20 jajców to u Ciebie będzie tak samo. Tak samo jest z hiperką-jedna ma 30 jajek i po punkcji czuje się jak motylek, inna ma 12 i ledwo chodzi.
Pierwsza stymulacja zawsze jest eksperymentem bo żaden lekarz nie przewidzi jak zareaguje pacjentka.
Idź do G, zobacz co zaproponuje, potem skonsultuj z dr Piekarz. I zaufaj intuicji.
Ty musisz zadecydować czy wolisz zaryzykować słabym wynikiem ale czuć się bezpiecznie, czy iść na żywioł z możliwością hiperki.
 
Tiaaa a potem jak wroce do pracy to mi bedzie szkoda jak sie w jakis wciagne:) a w sumie kilka lat chyba nic nie przeczytalam to przez ostatni rok probuje sobie przypomniec jak to sie robi i to troche dlatego tak wolno mi idzie:)
Jak zmienisz zadanie daj znać my z mężem jesteśmy fanami amerykańskich seriali a ostatnio nawet polski był super wciągający :D
 
reklama
Wyplakalam się,zapaliłam...maz mi nie daje się napić.. Nie wiem co myśleć co ze sobą zrobić ... Niestety ale wyładowałam się na mężu... masakra..wpadlam w panikę chyba..

Dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa.. ja wiem że kiedyś zaświeci słońce..
To umow sie z mezem ze w.piatek sie napijecie. Mnie maz pozwolil jak mialam mega dola. On mi lal ja pilam az mi sie film wylaczyl.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry