reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

hmmm... więc u mnie ani tak ani srak...
dzisiaj 11dpt wynik 265... (9dpt - 149, 7dpt - 82)
wychodzi przyrost 77%, poprzednio 81%... (a z tego pierwszego labo 6-8dpt był 103%)
TAK - wiem, że w normie ale mimo to gówniany jak dla mnie. Na tak wczesnym etapie nie powinien aż tak spadać :( nie wiem co myśleć ale przynajmniej przestałam fiksować - może przez to, że umówiłam się na wizytę na pon. Myślałam, żeby zadzwonić do kliniki ale dziś mój doktorek już nie przyjmuje.
Trzymamy kciuki za wizytę w poniedziałek [emoji110][emoji110][emoji110]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
zaryczałam się cała....
Kochana a rozmawiałaś z tym księdzem o in vitro? Jak to w końcu jest czy kościół je akceptuje czy nie...
Rozmawialam, kosciol nie akceptuje in vitro. Uwazaja, ze to droga po trupach do celu.. "Nasz" ksiadz nas nie ocenial tylko powiedzial, ze trzeba zrobic wszystko, zeby zabrac nasze dzieci i je poblogoslawil.
 
Też mi było glupio pisać, ale ten temat od długiego czasu chodzi mi po głowie. Ja jestem wierząca i mam takie mieszane uczucia!! nie spowiadałam się odkąd zaczęłam przygodę z in vitro..
Mi ksiadz wrecz zalecal spowiedz taka z calego zycia, zeby zrzucic wszystkie swoje grzechy i oczyszczona zaczac nowe starania i zycie. Zostalismy nawet zaproszeni na obiad wraz z innymi ksiedzmi ale nie zdecydowalam sie jeszcze na spowiedz. Czekam teraz az ksiadz wroci z "delegacji" i wtedy to zrobie ale tylko u niego, bo mnie zna a nie chce uslyszec gorzkich slow od jakies obcego, ktory nie zna calej sytuacji. Ja nie uwarzam, ze to grzech. Mysle, ze skoro czlowiek tyle osiagnal w medycynie, to tez tez jest za sprawa Boga. Czemu wiec mamy z tego nie kozystac?
 
Oj DziewcZyny chciałabym w to wierzyć ze sie udało.....poplakalam chwilkę... I poczekam do pon i zobaczymy.. . Dzosasia a skąd wiedziałaś że mam sikaCze heheh miala m na myśli zrobić Ale wiem że tj bez sensu... więc się powstrzymam...
 
Oddzwonił lekarz, powiedział że wszystko wygłada bardzo dobrze na ciąże i mam sie umówić na wizytę za 10 dni czyli 18.09 pierwsza wizyta. Powiedział że nie ma sensu powtarzać bety tylko w dniu wizyty mam zrobić bete i progesteron.
No to super! Wpisz sie do kalendarza i bedzie gites!!!

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
5f14433a9cad8f2569af28d5e3424af1.jpg


Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
No jaka piękna kreska! !!!!Który to dzień po transferze?
 
Ale jeżeli kościół jasno sprzeciwia sie in vitro, to ci mądrzy księża sprzeciwiają się kościołowi. I wracamy do punktu wyjścia.
Jak Bóg kiedyś stwierdzi że pomimo czystych intencji źle zrobiłam, to przynajmniej mam pewność, że będę siedzieć w kotle w doborowym towarzystwie ;)
Raczej w jednym wyladujemy, bo ten sam grzech mamy :d

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry