reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mnie też piersi szybko przestały bolec. Dodam, że przez całą ciążę mnie nie bolały. Kochana ja startowała z beta 34, a teraz mały sobie smacznie śpi. Głowa do góry

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
Ja tez nie mialam zadnych objawow i piersi mnie nie bolaly cala ciaze. Dopiero od 8 tc mialam mdlosci, takze nie panikuj jeszcze ;)
 
Ja, na to nie pozwalam, żeby jedzenie ze stołu kradły, plus koty maja swoje specjalne jedzenie, które im nie szkodzi ( nie jest przyprawiane, ani solone, nie powinno mieć zbóż, lum mieć ich możliwie mało) ale zdarza mi się bardzo rzadko położyć im coś na talerzykach kocio niezdrowego np kawałeczek kiełbasy.

Z tym, że koty teraz u mojej mamy... ostatnio jak wróciły to nie mogłam się od nich opędzić jak lodówkę zamykałam, bo po pobycie u mamy lodówka = jedzenie i to niekoniecznie to, którym ja je karmię :D:D
Madzia oczywiscie ze tak. Ja tez nie pozwalam tym bardziej ze za worek ich karmy place 60 euro.. wiec raczej im niczego nie brakuje no ale na zapach szyneczki to stoja i mialcza[emoji76][emoji76]
 
Jakie mialas wartodci i ktore to byly dpt??

Ohh.. żebym ja to pamiętała. Do mnie po oddaniu krwi dzwoniła moja gin. Taka konsultacja jak z wynikami i lekami. Na pewno robiłam w 6dpt to było 36 w 8dpt jakieś 90. Resztę sprawdzałam, czy rośnie mim. 66%, bo ponoć tak jest ok. Więc jak widziałam wyższy wynik to tylko się cieszyłam :)
Przy robieniu bety, nie miałam żadnych objawów, tylko senność.
 
Chcialabym zebys miala racje... dobija mnie to, ze wszystkie te "ciazowe" objawy minely... nawet piersi mnie juz nie bola. Tamtym razem choc na wczesniejszym etapie to bylo zupelnie tak samo. Moze zeswirowalam ale przeczucie rzadko mnie myli... ile bym tych bet nie robila - jedna czy milion - to to i tak od poczatku gdzies w glowie siedzi.
Kochana! Mnie do dzisiaj piersi nie bolą -bolały tylko (tak jak przy okresie przez kilka dni i przestały) więc się nie stresuj!Dodam,ze nic nie urosły....:( a na to czekałam ;) Ja tam wierzę w Twoje powodzenie! Pamiętaj... Potęgą podświadomości. Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści!
 
reklama
Do góry