Ja przy pco mialam dlugi z antykami i gonapeptylem do stymulacji mensinorm i ovaleap. amh 5,23 i o zadnej hiperce nie bylo ani slychu ani widu
Przy pco w reguly stosunek lh do fsh wynosi powyzej 1,5, wiec moim zdaniem nie bez znaczenia jest to, czym jestesmy stymulowane ( to sa takie moje domysly, nie czytalam nic na ten temat bo juz bym chyba sfiksowala)
U mnie mensinorm to byla mieszanka fsh i lh + do tego ovaleap - fsh. Pecherzykow ponad 10 ale niezbyt rowne wiec komorek 9, dojrzalych 7, zarodkow 6/6, bo tez dobre nasienie...
Ale np u @Joko86 pecherzykow duzo wiecej - na samym puregonie (czyli tylko fsh) ale zarodek 1/6, tylko Joko nie pamietam jak w Was z nasieniem...
Wiec wychodzi mi z tego ze nie tylko protokol ma znaczenie... musialybysmy sobie strzelic jakies statystyki ale to chyba bez sensu, bo nie powiemy lekarzowi -"panie ja tego nie chce, przepisz mi cos innego"
Nie słyszałam wcześniej o tym współczynniku. Moje AMH 16 wskazywało by na PCO, ale żaden lekarz nigdy nie powiedział że to mam. Raz jeden powiedział że moje jakniki trochę wyglądają na policystyczne. A stosunek lh do fsh wynosi 0,85 więc teoretycznie wyklucza PCO. Więc skąd tak wysokie AMH?