reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
JEST!!! w życiu się tak nie cieszyłam z nadejścia @:))):-D
W środę znów jadę do kliniki będziemy przygotowywać błonę macicy na przyjęcie zarodka- cokolwiek to oznacza?
Na szczęście to tygodniowe opóźnienie nie wpłynęło jakoś na moją dawczynię. ona i pęcherzyki mają się dobrze.

gieniek faktycznie zasłużyłaś na kopa za to przemęczanie się

magdusia dołączam się do prośby gieniek- podziel się wiadomościami:)

Joweg- ja też się cieszę i nie mogę doczekać. chciałabym zdążyć podchodzić jeszcze w maju... ale mój dr na razie nic mi nie mówi... Może dowiem się czegoś we środę. A jak twój mąż się czuje??
 
aniołeczek HURRRRAAAAAAAAA,ale się cieszę!!! Mówiłam,że przyjdzie i przyszła wrednota:tak: P.S: Ja też wychodziłam za mąż w czerwcu 2010 roku a dokładnie 19 czerwca:-)
 
aniołeczek - super, że przyszła!!!!!!!!!! cieszę się razem z Tobą :-) ja też jak się wyciszałam, to @! spóźniała mi się tydzień a jak juz przyszła, to skakałam ze szczęścia i prawdopodobnie była ta ostatnią :-)
katee - estradiolem się tak nie przejmuj. Ja w piątek E2 miałam na poziomie 508, a w poniedziałek miałam punkcję i pobrano 10 komórek, z czego 8 było dojrzałych a 7 się zapłodniło!!

Dopiero dziś tak naprawdę doszło do mnie, że chyba się udało! krew na betę już oddana, czekam na wynik - jestem bardzo spokojna!! :-)
Jednym z objawów, który mnie za każdym razem zaskakuje, to płaczliwość. Normalnie rycze prawie na zawołanie :-) :-p
 
Geniek- :-D:-D:-D taaa czary mary jeszcze kula i czarny kot:-D, ale oczywiście jak daje Ci to jakiś komfort psychiczny to dlaczego nie!!!!!!!

Badania u mnie wyszły wzorowo, ale płci jeszcze nie znamy:confused2:, ja moim przeczuciem liczę na parkę, a emek ciągle się zwraca do brzucha w formie męskiej i jak mu zagadałam, żeby potem nie było zdziwiony 2 dziewczynkami to powiedział, że się wyprowadzi z domu, bo z takim babincem to już nie wytrzyma:-) (żona, teściowa, sunia, jedyny przedstawiciel męski to nasz kocur:-) ) więc chłop zwątpiony:-D:-D:-D oczywiście najważniejsze będą te badania połówkowe- te mam nadzieję, że będą też książkowe!!!!

Agavva- jeżeli testy wychodzą Ci coraz ładniejsze i beta zapewne elegancko przyrasta:-)!!!!!

Która to pisała o teście negatywnym w 9DTP?!?!?!?!?!
To jeszcze nie powód do załamki, ja miałam testy z różnych firm niby najczulsze a też jedne pokazywały inne nie!!!!!Także jeszcze nic straconego!!!!
 
Sylha parka byłaby super:tak: apropos czarów to mam już kota,ale białego, więc wróżę,że dzisiaj Agavva będzie miała ładną betkę;-) wszystkim innym testującym również tego z całego serca życzę!!!
A ja się zastanawiam,co tam u mnie będzie w czwartek...
 
Potwierdzam, to co Sylha pisze - mi te czułe testy (10 - bobo test strumieniowy) wychodziły wczoraj ledwo ledwo a dziś zrobiłam normalny i krecha jak ta lala - niewiele słabsza od kontrolnej :-D
 
reklama
Geniek- jak już pisałam miałam bardzo podobny poziom bety:-) trzymam kciuki&&&&&

Ja Wam muszę dziewczyny coś napisać, bo się cieszę ogromnie!!!!!!

Emek ma w pracy kolegę.....starają się o dzidzię kilka lat, podobno oboje są przypadkiem beznadziejnym, moja klinika nie była w stanie im pomóc jeździli do łódzkiej gamety, tam w tym samym czasie co ja mieli IMSI- niestety nie udane......Dzisiaj kolega się emkowi pochwalił, że żona wczoraj 3 testy zrobiła i nadal w to nie wierzą, ale udało im się naturalnie!!!!!!!Biedak aż się trząsł jak emkowi o tym gadał:-) Także dziewczyny cuda się zdarzają i to najczęściej w chwili gdy człowiek się poddaje!!!!
 
Do góry