reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

gieniek...ja ta babke znalazlam na gumtree, jakies 3 lata temu, nie mam jej numeru, bo po przeprowadzce juz nie byl mi potrzebny...ona sprzatala na wilanowie w przedszkolu a ja tam wlasnie mieszkalam...znajdz moze kogos takiego w Piasecznie, zeby nie bylo roblemu z dojazdem.
na gumtree masz dzial przeprowadzki i sprzatanie,znajdz swoj rejon i podzwon do jakis pan...na pewno znajdziesz kogos odpowiedniego...
tutaj masz linka to powiatu piaseczynskiego :
http://warszawa.gumtree.pl/f-Firmy-...Piaseczynski-W0QQCatIdZ9149QQLocationZ3200059
a! no i masz kopa:

kop.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agapl suuuuperr wynik - 7 zarodeczkow trzymam kciuki aby sie pieknie rozwijaly i dzielily:-)
moja punkcja wstepnie planowana jest na srode ale jutrzejszy scan potwierdzi albo i nie
 
Agapl
Ja mialam nie miec hiperki, estradiol byl niski, wszystkich komorek bylo 16, 8 dojrzalych, a teraz jestem juz ponad tydzien w szpitalu i nie wiem jak dlugo jeszcze z brzuchem jak balon. Z jednej strony dobrze bo jestem w ciazy, ale z drugiej strony nikomu nie zycze przechodzenia przez hiperke. Lepiej spokojnie zaczac ciaze.
Marcikuk
B-hcg 377,45 mialam w 17 dpt. Jutro kolojne badanie b-hcg to bedzie 21dpt. Bardzo jestem ciekawa wyniku. Jak myslicie dziewczynki, kiedy bedzie widac serduszko/serduszka na usg??
Trzymam kciuki za kazda z was.
 
Catleya, wlasnie czytalam na strnie novum, ze w 35. dniu po transferze robi sie usg w celu zarejestrowania czynności serca płodu.

Czy do transferu, trzeba sie jakos przygotowac? Czytam ulotki jakie mi dali i nic specjalnego nie pisza.
Cos lepiej jesc a czegos nie jesc? Mnie w szpitalu powiedzieli tylko,zeby przyjsc z butelka wody ale ja dorzucilam szybko,ze mam tylkozgiecie.
 
Catleya - u mnie serduszka było widać w 6 tyg (3 tygodnie z kawałkiem po transferze) ale tylko na scanie dopochwowym.

7 nadających sie do transferu komóreczek to bardzo ładny wynik. Mnie pobrano 20, 17 dojrzałych ale tylko 4 sie zaplodnily.

gienek - dokładnie kartony nie zając nie ociekną, mycie podłóg tez poczeka a ty na siebie uważaj. Moze mężowi tez trzeba kogoś znaleźć do pomocy by nosić kartony. A ty nie przemeczaj sie bo ci nie wolno.

agavva - trzymam kciuki za betke.

Marticzka
- ty może tez zrób betkę, bo plamienia naprawdę nie zawsze oznaczają najgorsze.

agapl - mnie nie kazano sie jakoś specjalnie przygotować i pojechałam na żywioł, hehe. Nie taki diabeł straszny, nie bylo zle, spala, obudziłam sie i po godzinie mnie wyslali do domu. Straszne to bylo pozniej jak mi sie hiperka odezwala.
 
Ostatnia edycja:
hej,
no ja tez mam burze hormonow. Emkowi sie co chwila za cos dostaje a to nie prztulil na czas, a to herbatka za garaca....:crazy:
Ja tez nie mam lekko janiczki pulsuja (i pobolewaja!) pecherzyki rosna a ja z tych wszystkich emocji oka zmruzyc nie moge. Wlasnie mam za soba 8 godzin patrzenia z sufit. Jak juz uda mi sie zasnac to juz tylko na chwilke i od razu zaczynaja mi sie glupoty snic.
Takze Joweg i Agapl13 wiem jak sie czujecie. Ja to chba zaczne meliske popijac aby nie zwariowac:baffled:
Marticzka - zaczekaj do Poniedzialku, nie stresuj sie za mocno. Trzymam kciuki.
Katee - gratuluje! pecherzykow 9 to bardzo ladna liczba i wcale nie mala, tak mi przyszlo do glowy aby sprawdzic co ta cyfra znaczy i z greckiego Cyfra 9 symbolizuje owocne poszukiwania, ukoronowanie wysiłków, zakończenie procesu tworzenia.
Czyli bardzo dobra wrozba i tego sie trzymaj!
u mnie to mam taka burze hormonow ze moj juz spi osobno bo mi przeszkadza ze sie rozwala ze chrapie ogolnie wszystko a niemowiac o jakim kolwiek dotykaniu zagryzabym normalnie tak mnie wszystko drazni. ale oczywiscie facet jak niewcieli sie w nasza skore to niepoczuje tego co my czujemy i wogole nierozumie ze nie to znaczy nie.
 
kaska31 - oj jak ja to znam. Moj emek mi się pyta co od rana taka nabuzowana jestem ja mam ochotę go zagryźć bo:
- chrapie okrutnie
- rozwala się na całym łózko, nie zważając na moje bolące piersi
- pierdzi przy każdym ruchu
- nie rozumie ze muszę iść do pracy a mi się nie chce
- nie rozumie ze mam mdłości
- jest monotematyczny odkąd kupił nowy samochód (czytaj zabawkę)
- nie pomaga w obowiązkach domowych

Ja nie wiem ze faceci to tacy niedomyślni są, no.
 
moj to zrobi zakupy mimo ze wraca z pracy po dwoch dniach i jest zmeczony ja niedziwgam zakupow jak trezba odkurzy i gary pomyje i jeszcze znajdzie chwile na zabawe z dzieckiem a ja ciagle narezkam ze mnie cos boli ze niemam sily ale coz takie sa uroki ciazy bynajmniej tej u mnie bo przy pierwszej to mialam palera ze niewiem.
 
reklama
marcikuk...hahahahaha..ale sie usmialam kochana z tych pierdniec...:-D oprocz moich mdlosci, ktorych nie mam i chrapania mojego M. to mam tak samo:tak: dodalabym jeszcze, ze wszedzie go pelno, ale najmniej w domu, bo tu zawsze mu wymysle cos do roboty, wiec on woli posiedziec przy motorze lub samochodzie, albo trawe kosi caly dzien:-D
 
Do góry