reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Staraliśmy sie na początku może z pół roku zaszlam zaszła w ciążę ale okazało sie ze pozamaciczna i ze w jajowodze jest wyczyscili z jajowodu i od tamtej pory jajowod był nie drozny Ale liczyliśmy na cud i staraliśmy sie 2 lata i cud się nie stał więc podjęliśmy decyzję o in vitro i tak pierwsze podejście i na to wychodź ze że się udało zacznę sie tak na maksa cieszyć w poniedZiałek jak będzie przyrost ładny ;) trzeba myśleć pozytywnie i przede wszystkim podejść do tego na luzie uwierz że da się na luzie podejść; ) myśleć zawsze się myśli Ale wierzyłam w tego swojego jednego jedynego kropeczka bo w dniu transferu dowiedziałam się ze dwa przestały sie rozwijać i jest tylko jeden jedyny blastocysta 1 AA i poplakalam sie przed transferem i mówię do M że co ma byc to będzie i ze ja jestem dobrej myśli ja od początku traktowałam siebie jak bym była w ciąży tak głupio zabrzmi Ale rano jak wstawałam mówiłam do brzucha dzień dobry bąbelku mamusia Ciebie kocha pamiętaj jak sie kładę spać tak samo robię i dzisiaj nie mogłam uwierzyć że sie udało; )

Ja dokl to samo . Razem z mezem po transferze mowilismy do kropkow;))
Mialam podane dwa ostatnie trzydniowe , rezultat JuZ znacie tez ;))

Co do wina nic nie pilam od czasu jakis msc przed stymulacjia , wbilam se do glowy ze zle robie pijac alkohol ... i klinika tak samo mi zabronili fajki I alkohol... Ale kazda klinika insczej leczy I wierze ze nie jedna z was pila winko i jest w upragnionej ciazy ;))

Link do: Wino na endometrium. Jak poprawić endometrium




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wiedziałam że sie uda Ale ale już miałam drugie rozwiązanie jak by sie nie udało to od razu bym podchodzila M od początku jak my mówiłam że mnie brzuch boli a on do mnie no wiesz synuś musi się dobrze wgryzc ;) ja tak czuje że to będzie mój malutki Antoś; ) wiem że to będzie syn tak czuje hehehe i zobaczysz że sie sprawdź; ) ja za dużo przeszłam w życiu aby teraz być taka spieta ja po stracie tamtej ciąży chodziłam do psychiatry bo rady ze sobą nie dawałam płakałam miałam myśli samobójcze no bardzo zle ze mna było i pewnego dnia wstałam otwarlam szafę i spaliłam test ciążowy z tamtej ciąży i zaczęłam nowy rozdział w życiu dużo pomógł mi M ;) i teraz na luzie do wszystkiego podchodzimy nie ma co sie zamartwiac bo to tylko gorzej dzisiaj jak zie stresowalam rano to brzuch mnie bolał jak zie uspokoilam to przestał Kropus czuje jak sie mamusia denerwuje ;)
Jeszcze raz gratulacje.
Czekamy na wielki przyrost bety. I spokojną ciążę.
A za 9 miesięcy to my z Franiem przyjedziemy do Antosia.
Przedsmak macierzyństwa już miaś haha [emoji6]
no dokladnie! trzymam kciuki zeby było all ok :) bedzie dobrze!


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny zapomnialam Wam wczoraj powiedziec ze oprocz pecherzyka z bijacym serduszkiem byl jeszcze drugi tylko bez zarodka. Ja tam widzialam chyba cialko zolte ale zarodka nie bylo. I teraz mam pytanie czy ja go poronie[emoji17] czy on sie wchlonie? Czy nie zagraza temu drugiemu? Lekarz w sumie mowil ze tak sie zdarza ale tak do konca nie powiedzial czy jest jakies zagrozenie. Chyba bylam zaaferowana [emoji173] i tez nie dopytalam... za 2 tyg sama chcialam jeszcze jedna wizyte wiec ide to sie wtedy okaze
 
Dziewczyny zapomnialam Wam wczoraj powiedziec ze oprocz pecherzyka z bijacym serduszkiem byl jeszcze drugi tylko bez zarodka. Ja tam widzialam chyba cialko zolte ale zarodka nie bylo. I teraz mam pytanie czy ja go poronie[emoji17] czy on sie wchlonie? Czy nie zagraza temu drugiemu? Lekarz w sumie mowil ze tak sie zdarza ale tak do konca nie powiedzial czy jest jakies zagrozenie. Chyba bylam zaaferowana [emoji173] i tez nie dopytalam... za 2 tyg sama chcialam jeszcze jedna wizyte wiec ide to sie wtedy okaze
Powinno się wchłonąć :) A nie ma szans że maleństwo się jeszcze ujawni? :)
 
Ja jestem ekspedientką w sklepie mięsnym. Takze nie tylko dzwiganie ale tez zwiekszone ryzyko toksoplazmozy. No i czesto wchodze na chlodnie a zmiany temperatur tez nie są wskazane ;-)
No to jasne, że jak tylko się uda to nie ma co wracać :) A dźwigania też pewnie trochę macie więc nie można ryzykować :)
 
Ja dokl to samo . Razem z mezem po transferze mowilismy do kropkow;))
Mialam podane dwa ostatnie trzydniowe , rezultat JuZ znacie tez ;))

Co do wina nic nie pilam od czasu jakis msc przed stymulacjia , wbilam se do glowy ze zle robie pijac alkohol ... i klinika tak samo mi zabronili fajki I alkohol... Ale kazda klinika insczej leczy I wierze ze nie jedna z was pila winko i jest w upragnionej ciazy ;))

Link do: Wino na endometrium. Jak poprawić endometrium




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Czyli z tego artykułu mi wynika, że winogrona są prawie 3x lepsze na endo od wina:p :)
 
Dziewczynki ja tez dzis po wizycie:) 9dc endo prawie Ki9mm, dostalam recepty na wszystkie leki te po transferze i czekam na tel z kliniki - po wynikach badan lekarz zdecyduje kiedy mam przyjechac na podanie ACCOFILU - pierwsza dawke dostane domacicznie a reszta podskornie. No i pewnie sie dowiem kiedy transfer i jak bede wiedziala to sie wpisze:) prawie umarlam jak mi w aptece baba zaspiewala 1300zl za leki..... do tego wizyta i badania 450... zyc nie umierac....
No to jasne, że jak tylko się uda to nie ma co wracać :) A dźwigania też pewnie trochę macie więc nie można ryzykować :)
No dźwiganie jest największym powodem. Tydzień przed będę miała urlop a później na l4 ;) szkoda tylko bo do grudnia mam umowę a później już miałam mieć na czas nieokreślony... ale mój kochany mąż powiedział że tym mam się nie przejmować bo mamy inny priorytet :)
 
reklama
No dźwiganie jest największym powodem. Tydzień przed będę miała urlop a później na l4 ;) szkoda tylko bo do grudnia mam umowę a później już miałam mieć na czas nieokreślony... ale mój kochany mąż powiedział że tym mam się nie przejmować bo mamy inny priorytet :)
Olej umowę :p Ja się w niektórych pracach męczyłam, bo miałam umowę, szkoda mi się było zwalniać bo "może zajdę" i gucio z tego wychodziło. Jak Ci się uda to i tak będziesz miała przedłużoną do dnia porodu, macierzyńskie będzie Ci się należało, może Ci przedłużą normalnie tą umowę, a jak nie to jakby chcieli to i tak by cię zwolnili... Praca jak autobus - nie ta to następna :D
 
Do góry