annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Weronika ,Hej! Mam pytanie.czy Firma ubezpieczenia zdrowotnego sfinansowala Ci połowę kosztów in vitro? Nam kazali jeszcze dokumenty wysłać do Stiftung FamilienSinn Thuringen i stamtąd możemy dostać jeszcze dofinansowanie max 800€. Długo zeszlo Ci z papierkowa robotą zanim podeszłas do IVF?
to zalezy w jakiej ubezpieczalni jestes ,bo jedne placa 50% drugie 100% ,to o czym piszesz to dodatkowe dofinansowanie z rejonu w ktorym mieszkasz.Musicie miec na pewno dokumenty od lekarza ,ktory wypelni papiery i okresli jakie szanse sa na powodzenie in vitro. Normalnie idzie to bardzo szybko ,kasy chorych robia rozliczenie bezposrednio z klinika i wy dalej dostajecie tylko rachunek na pozostale 50 %.Mysmy placili za wszystko sami ze wzgledu na wiek.Normalnie nie ma z ta procedura wiekszych problemow.Mozesz zawsze do ich zadzwonic i dopytac.