reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja szłam ICSI i zaplodnily sie 3 i jutro lekarz ma dzwonić jak sie dzieła Ale kazał sie nie martwić powiedziała, ze będzie dobrze i że w czwartek się widzimy na transferze albo w wtorek więc chyba źle nie jest
Pewnie , że nie! :) Trzeba być dobrej myśli! Jak to pani dr mi poukladala w glowie- już i tak nie masz teraz na to wpływu więc martwienie się jest bez sensu, bo odbiera się sobie radość :)
 
A idziesz wczesniej jeszcze? Ja bylam na usg pęcherzykowym - potwierdza prawidlowe umiejscowienie ciazy w macicy. Warto wiedziec, ze wszystko jest ok na tym etapie. Ja na samym poczatku dosc czesto bylam na badaniu.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No nie idę bo dr powiedziala żebym przyszła w 25 dpt. Nic nie mówiła, że trzeba sprawdzić umiejscowienie. Trzeba??
 
Pewnie , że nie! :) Trzeba być dobrej myśli! Jak to pani dr mi poukladala w glowie- już i tak nie masz teraz na to wpływu więc martwienie się jest bez sensu, bo odbiera się sobie radość :)
Bardzo sie cieszę,że z jednego jajnika pobrali 5 pęcherzyków i ze 3 się zaplodnily to duży sukces i czekamy jak sie podziela już nic zrobić nie moge biorę leki i czekam ;)
 
Bardzo sie cieszę,że z jednego jajnika pobrali 5 pęcherzyków i ze 3 się zaplodnily to duży sukces i czekamy jak sie podziela już nic zrobić nie moge biorę leki i czekam ;)
Ja jak tylko mnie przyprowadzili po punkcji na łóżko to zaczęłam płakać, że tylko 4 komórki pobrali bo wydawało mi się to kiepskim wynikiem. I tak mi było źle. Dr anestezjolog przyszedł (bardzo fajny facet ) i powiedział, że on by się tym teraz nie martwil bo do ciąży potrzebny jest jeden. Ale ja myślałam, że to takie glupie gadanie ;) jak wyszłam do męża, też się poplakalam no bo tylko 4, co to za wynik itp. No i mieli rację, potrzebny jest jeden a dobry :biggrin2: więc czasami dobrze posłuchać mezczyzn- oni często mają rację ;):)
 
reklama
Do góry