reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny poradzicie !!!
Mam mieć podane 2 zarodki ( jeśli przetrwają), ale oboje z M, obawiamy się ciąży bliźniaczej...( Że nie damy sobie rady i w ogóle ...) Jednak nie chce zmniejszać swoich szans przyjmując jeden zarodek...
To moje pierwsze in vitro.. mam mętlik w głowie.... Poradzicie co robić , mam 29 lat

Hmm ja chciałam mieć podane dwa, ale ze względu na wiek nie miałam takiej możliwości.
Szczerze mówiąc jak miałabym dwa zarodki, to wolałabym przyjmować po jednym. Zawsze to dwie szanse, ale z drugiej strony, co ma być to będzie.
 
reklama
Ja jestem na etapie antyków w sumie je kończę i nie wiem ile zarodków przetrwa... Ale dr mówił że chce podać dwa. My po prostu chcemy to przemyśleć żeby mieć odpowiedz jeśli będzie możliwość podania dwóch.
Ale im dłużej o tym myślę tym bardziej nic nie wiem ..
 
Dziewczyny poradzicie !!!
Mam mieć podane 2 zarodki ( jeśli przetrwają), ale oboje z M, obawiamy się ciąży bliźniaczej...( Że nie damy sobie rady i w ogóle ...) Jednak nie chce zmniejszać swoich szans przyjmując jeden zarodek...
To moje pierwsze in vitro.. mam mętlik w głowie.... Poradzicie co robić , mam 29 lat
Ja brałam dwa, ale jestem w pojedynczej ciąży, sporo dziewczyn tu ma bliźniaki z 2 zarodków, a nawet są takie, które mają bliźniaki z 1 zarodka :)

Pomyślcie, czy tak bardzo straszne są bliźnięta?? Jeśli tak, bierzcie po 1 i już, ale musisz się przygotować, na więcej podejść, choć oczywiście życzę ci, żeby już pierwsze się udało :)
 
Dziewczyny poradzicie !!!
Mam mieć podane 2 zarodki ( jeśli przetrwają), ale oboje z M, obawiamy się ciąży bliźniaczej...( Że nie damy sobie rady i w ogóle ...) Jednak nie chce zmniejszać swoich szans przyjmując jeden zarodek...
To moje pierwsze in vitro.. mam mętlik w głowie.... Poradzicie co robić , mam 29 lat
Skoro boisz się ciąży bliźniaczej to sama odpowiedziałaś sobie na pytanie.

[emoji127] 28.10.2017
 
Dziewczyny poradzicie !!!
Mam mieć podane 2 zarodki ( jeśli przetrwają), ale oboje z M, obawiamy się ciąży bliźniaczej...( Że nie damy sobie rady i w ogóle ...) Jednak nie chce zmniejszać swoich szans przyjmując jeden zarodek...
To moje pierwsze in vitro.. mam mętlik w głowie.... Poradzicie co robić , mam 29 lat
Ja bym chciała aby mi lekarz podał 2 zarodki, ale nie spełniam warunków :wściekła/y: z mężem zawsze marzyliśmy o bliźniakach tym bardziej, ze u nas obojga wynika, ze w naszym pokoleniu rodziny ktoś będzie nial bliźniaki :D
 
Ja jestem na etapie antyków w sumie je kończę i nie wiem ile zarodków przetrwa... Ale dr mówił że chce podać dwa. My po prostu chcemy to przemyśleć żeby mieć odpowiedz jeśli będzie możliwość podania dwóch.
Ale im dłużej o tym myślę tym bardziej nic nie wiem ..

Moim zdaniem wszystko zależy też od tego jaki jest u Was problem, ile się staracie, ile macie mrozaczkow,itp. U mnie np.od razu odradzono podanie dwóch i uważam, że byla to dobra decyzja. Mimo porażki mamy jeszcze zarodki i możemy spokojnie szukać przyczyny niepowodzeń nie martwiac się, że trzeba będzie podchodzić do kolejnej stymulacji.
 
Dziewczyny krew oddana czekam na wynik bety ma być po godzinie 15 ale wtedy będę na działce u brata i nie będę sprawdzać bo ja mimo tego, że jestem twarda w pierwszej chwili na złe wiadomości reaguje płaczem... Nie chce robić przedstawienia, tym bardziej że o naszym in vitro nikt nie wie. Tylko ja i mąż Więc sprawdzę ok 21 i dam znać. No chyba, że się rozczaruje i będę ryczec to dam znać jutro.. chociaż wiecie, jak jechałam na pobranie krwi to nad moim samochodem leciały 2 bociany może to znak...? Oby! Miłego dnia i dziękuję za wszystkie ciepłe słowa jakie do tej pory usłyszałam od Was .
 
reklama
Moim zdaniem wszystko zależy też od tego jaki jest u Was problem, ile się staracie, ile macie mrozaczkow,itp. U mnie np.od razu odradzono podanie dwóch i uważam, że byla to dobra decyzja. Mimo porażki mamy jeszcze zarodki i możemy spokojnie szukać przyczyny niepowodzeń nie martwiac się, że trzeba będzie podchodzić do kolejnej stymulacji.
U nas na wizycie na której miał się odbyć transfer Pani doktor pytała jak zamrażamy, czy pojedyñczo czy nie. Spojrzeliśmy na siebie bo nie mieliśmy pojęcia o takim pytaniu. Doradzila nam żebyśmy spróbowali na początku transfer z jednego zarodka, ponieważ mam jeszcze trochę czasu jakby sie nie udało za pierwszym razem. Jeśli przyjdzie nasz moment jednak zdecydujemy się chyba na 2 zarodki.
 
Do góry