Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ma, ma [emoji6] moja jędza nie unika konfliktów [emoji13]Zwierzęta raczej unikają konfliktów, dlatego, tak jak kiedyś pisałam musi mieć miejscówę, gdzie się ukryje poza wzrokiem i zasięgiem dziecka
Przeważnie okres robi takiego psikusa [emoji6] ja wtedy pije aspirynę i dziurawca i winko ewentualnieOstatnio nie ma dobrych wiadomości na forum , liczę że zła passa minie. Uzależniłam się od Wasw pracy kilka razy sprawdzam forum bo wieczorem bym nie nadrobiła
. Siedzę cicho, czekam na okres by zacząć brać estrofem. Pewnie gdy trzeba przyjdzie spóźniony.
Witaj a to dziwne ze zona niewylewna to chyba odwrotnie niz u nas wszystkich tutajWitam.
Swieżynka jestem.
U Nas z żoną 5 dpt. 1 inseminacja za Nami. Okazało się że niedrożność jajowodów. Będziemy testować 1 sierpnia.
Od Mojej żony za dużo nic nie dowiem się.
Ale to dziecko będzie, nawet w zwierzętach instynkty się budzą. Nie mozna tlyko uczć dziecka dokuczania zwierzętom.
Bo my takie narkotyczne babki jesteśmy, no i facetOstatnio nie ma dobrych wiadomości na forum , liczę że zła passa minie. Uzależniłam się od Was
Moja mi skacze na udo i się wgryza [emoji16] innych kotów się boi siedzi i dosłownie warczy na nie i nie daje sie dotknąć nam wtedy. Zobaczymy bo nie wyobrażam sobie oddawać zwierzaka a niestety dużo rodziców tak robi. Ja rozumiem bezpieczeństwo dziecka ale często robią to z wygody bo nie ma kiedy kuwety posprzątać i klaki latają i dziecko trzeba nauczyć żeby nie ciągnąć za ogon...Ale to dziecko będzie, nawet w zwierzętach instynkty się budzą. Nie mozna tlyko uczć dziecka dokuczania zwierzętom.
Powiem tak, mamy znajomych, którzy mają czarnego kota (kocicę). Ten kot ma taki charakter jak kolor sierści, no diabeł. Wszyscy się go bali, łącznie z właścicielką, a już na pewno większość gości. Potrafił się na ciebie czaić i znienacka na łydkę ugryźć. I... urodziło się dziecko. Kot złagodniał, pokochał dziecko, jedli razem kaszki dla dzieci (każde ze swojego talerzyka; ja bym kota nie karmiła takim jedzeniem, ale o nie ważne teraz), bawili się razem, kot pilnował dziecko. dziecko ma teraz 2 lata i są super kumplami.
Masz kocicę, ona będzie miała instynkt. Oczywiście dzieci trzeba pilnować w obecności zwierząt i vice versa, ale nie nastawiałabym się od razu źle
Dokładnie!
To tak jak u mnie jak cos do niego mowie to sie patrzy dziwnie i nie ma pojecia o co biega
Mój twierdzi ze mogę iść na medycynę tyle wiem[emoji16]To
To tak jak u mnie jak cos do niego mowie to sie patrzy dziwnie i nie ma pojecia o co biega
Już niedługo
Tusiaczzek, dziewczyny tu coś i immunologii pisały, pamiętam, że i ty się z tym zmagałaś, mogłabyś im coś podpowiedzieć??
