reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jak znajdziesz jakieś godne polecenia badania to daj znać (jakie i jaka cena). Może i ja skorzystam.
Badać można się w nieskończoność. Też nie chcę nakręcać się negatywnie,że skoro raz się nie udało to nie ma już szansy. Dobrze,że już ustaliłam z doktorem,że wpadam na wizytę pod koniec nadchodzącego cyklu i dalej działamy.
Oczywiście jak tylko weszłam do domu i mąż mnie przytulił to pomoczyłam mu cały rękaw koszuli łzami:) Pomogło bardzo:)
 
reklama
Badać można się w nieskończoność. Też nie chcę nakręcać się negatywnie,że skoro raz się nie udało to nie ma już szansy. Dobrze,że już ustaliłam z doktorem,że wpadam na wizytę pod koniec nadchodzącego cyklu i dalej działamy.
Oczywiście jak tylko weszłam do domu i mąż mnie przytulił to pomoczyłam mu cały rękaw koszuli łzami:) Pomogło bardzo:)

Ja po tej porażce jeszcze nie będę nic dodatkowego badała (to pierwsze podejście), ale gdyby coś dalej szło nie tak to trzeba szukać przyczyny. Wyplakac się trzeba, ja też to robię ale jednocześnie zaopatrzylam się w sklepie w orzechy brazylijskie, migdały, olej z wiesiolka, ryby, czerwone wino i naturalnie endo będę wspomagala jak tylko się da.
 
Ja po tej porażce jeszcze nie będę nic dodatkowego badała (to pierwsze podejście), ale gdyby coś dalej szło nie tak to trzeba szukać przyczyny. Wyplakac się trzeba, ja też to robię ale jednocześnie zaopatrzylam się w sklepie w orzechy brazylijskie, migdały, olej z wiesiolka, ryby, czerwone wino i naturalnie endo będę wspomagala jak tylko się da.
Ja zaopatrzyłam się w czekoladę, lody i ciasto ;) Dziś chrzanię endometrium8-)
 
To jesteśmy w podobnej sytuacji... ja też po pierwszym nieudanym transferze... i również zostały nam dwa mrozaki :-) Walczymy dalej. Transfer miałaś na "świeżo" po punkcji?
Ostatnio gdzieś wyczytałam ,że większa ilość ciąż jest po criotransferach :-) nie wiem dokładnie ile w tym jest prawdy, ale warto wierzy,że crio będzie dla nas szczęśliwe :D
U mnie w klinice pielęgniarka mówiła, że rzeczywiście tak jest. Po crio jakoś bardziej dzieci chcą zostać z mamami.
 
reklama
Posluchajcie Po co Kayah i do boju!

p19u3e3kypv8wdqj.png
10.01.2018 czekamy na Ciebie [emoji172]
 
Do góry