Kurde dziewczyny musimy wymyślić co z tymi naszymi jajnikami zrobić... Niektórym tutaj z pco się udaje od razu ale jakby Wasi lekarze mieli jakieś pomysły co teraz zrobić, jak działać to dawajcie znać. Może oprócz tego, że każdy organizm jest inny to znajdzie się coś co nas "łączy", przez co się nie udaje...
Czy Wy macie problem z insulinoopornością (nadwagą), prolaktyną i wysokim testosteronem (hirsutyzm)? Bo u mnie był z tym zawsze problem, paskudne włoszyska rosną mi dosłownie wszędzie a lekarz przy ivf jakby nic z tym nie robi... leki które brałam wcześniej (bromergon, metformax) kazał odstawić...